Wczoraj Platforma Obywatelska złożyła pozew w trybie wyborczym przeciw premierowi Mateuszowi Morawieckiemu – pozew dotyczył słów szefa rządu nt. braku inwestycji w drogi i mosty za rządów PO-PSL.Dzisiaj Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew.
"Wiedza tajemna"
– Nie można jako normalne przyjąć faktu, że informację oficjalną o tej decyzji sędziego (ws. pozwu PO wobec premiera - red) podaje osoba, która koordynuje, jest odpowiedzialna za kampanię wyborczą PiS-u, jest działaczem PiS-u – komentował dzisiaj Grzegorz Schetyna. – To oznacza, że w prosty sposób partia polityczna, rządząca partia chce mieć i ma wpływ na decyzje sądu – dodał polityk PO.
– Pan przewodniczący Grzegorz Schetyna powinien wiedzieć, że jest ktoś taki jak pełnomocnik procesowy strony, który może pozyskać informacje o postanowieniu sądu i przekazać tę informację osobom zainteresowanym i tym przypadku tak się stało – odpowiedział politykowi na Twitterze Sobolewski, swój wpis podsumowując słowami „Wiedza Tajemna”.
Platforma odpowiada na decyzję sądu
Podczas konferencji prasowej w Katowicach, lider Platformy Obywatelskiej krytykował decyzję warszawskiego sądu i zapowiedział złożenie "wniosku o apelację". – Sprawa jest ważna i dotyczy tych wyborów, tej kampanii, tego co dla nas jest podstawowe i fundamentalne. Dotyczy praworządności, przyzwoitości i uczciwości – komentował decyzję sądu Grzegorz Schetyna. – Kilka godzin temu na niejawnym posiedzeniu sędzia, który został z sądu rejonowego wypożyczony przez sąd okręgowy stwierdził, że premier Morawiecki nie bierze udziału w kampanii wyborczej, samorządowej, nie zapraszając przedstawicieli stron, także naszej, Koalicji Obywatelskiej, którzy składaliśmy pozew w tej sprawie, w zamkniętym pomieszczeniu podjął tę decyzję, oddalając nasz wyborczy pozew – mówił dalej polityk PO.
Schetyna zadeklarował też podczas konferencji, że jego partia „będzie walczyć z kłamstwem”. – Będziemy walczyli o przyzwoitość, prawdę i zasady, dlatego składamy wniosek o apelację – poinformował polityk.