"24 grudnia około godziny 21:00 z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych otrzymaliśmy informację, że z terytorium Białorusi nad Polskę wleciało kilkadziesiąt obiektów latających, najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych. Policjanci niezwłocznie podjęli czynności w celu ich odnalezienia i zabezpieczenia. Dotychczas odnalezionych zostało siedem takich obiektów: cztery na terenie woj. podlaskiego, trzy na terenie woj. lubelskiego" – przekazała w piątek za pośrednictwem mediów społecznościowych policja.
"Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. Nie należy zbliżać się do balonów ani podejmować działań na własną rękę. W przypadku uzyskania informacji o miejscu ich znalezienia należy niezwłocznie zadzwonić pod numer alarmowy 112 i powiadomić odpowiednie służby" – zaapelowano w komunikacie.
59 balonów wleciało z Białorusi
Według najnowszych doniesień RMF FM, w Wigilię z Białorusi do Polski wleciało 59 balonów meteorologicznych. Niektóre z nich przenosiły ładunki papierosów, inne zaś były wyposażone w urządzenia lokalizacyjne GPS.
Policjanci oraz strażnicy graniczni natrafili na 13 balonów z ładunkami papierosów, a także na pięć samych pakunków. W każdym znajdowało się około 1,5 tys. paczek papierosów. W większości na kontrabandę funkcjonariusze natrafili w województwie podlaskim. Cztery przypadki dotyczą Lubelszczyzny.
Balony leciały na pułapie nawet 9 tys. metrów. Na Lubelszczyźnie jeden z balonów z ładunkiem zerwał sieć energetyczną, pozbawiając wielu odbiorców prądu.
"Mamy do czynienia z przemytem, jednak – czego nie wykluczają służby – może chodzić też o sprawdzenie reakcji polskich systemów wykrywających obiekty powietrzne" – podało RMF FM.
Incydenty w Polsce
W okresie świątecznym doszło także do kilku innych incydentów. W czwartek wojsko poinformowało o przechwyceniu nad Bałtykiem rosyjskiego samolotu rozpoznawczego, który wykonywał lot w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.
Natomiast w sobotę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że w odpowiedzi na aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu, prowadzącego uderzenia na Ukrainę, w Polsce wdrożono procedury bezpieczeństwa – uruchomiono niezbędne siły i środki, poderwano myśliwce, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan gotowości. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej podjęła decyzję o czasowym zamknięciu lotnisk w Rzeszowie i Lublinie. Co jednak ważne, nie odnotowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Bez Polski nie ma misji stabilizacyjnej na Ukrainie
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
