Były premier, obecnie szef Rady Europejskiej był wczoraj przez wiele godzin przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą ds. afery Amber Gold. Do tego przesłuchania odniósł się dziś w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN 24 przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna przyznał, że był pod dużym wrażeniem formy Tuska. – Miałem też możliwość porozmawiania z nim, oczywiście nie w trakcie komisji, ale przed i w czasie przerwy. Widziałem, że jest w bardzo dobrej formie, bardzo dobrze przygotowany, skoncentrowany. Taki Tusk jak za starych dobrych czasów – mówił.
Dopytywany, czy ta "dobra forma" pozwoli mu wrócić i "zamieszać w polskiej polityce", przewodniczący PO odparł: "myślę, że jest to projekt, który może coś znaczyć". Jak dodał, nie rozmawiał o tym wczoraj z Tuskiem.
– Myślę, że wiele warto zrobić, żeby po wygranych wyborach parlamentarnych przez Koalicję Obywatelską - czy to, co się uda wokół niej zbudować - rozmawiać bardzo poważnie o wspólnym kandydacie na prezydenta – wskazał. Schetyna mówił o tym, jak ważne jest odbudowanie wizerunku i pozycji Polski. – Kto, jak nie Tusk, może to zrobić lepiej? – pytał retorycznie.
Czytaj też:
Dziennikarz zapytał o książkę Sumlińskiego. Zobacz reakcję TuskaCzytaj też:
Wassermann do Tuska: Zrobiono z pana syna słupa