W styczniu głośny reportaż o stowarzyszeniu Duma i Niepodległość pokazała stacja TVN24 w "Superwizjerze". Dziennikarze nagrali ukrytą kamerą imprezę z okazji 128. urodzin przywódcy III Rzeszy, którą zorganizowano w lesie pod Wodzisławiem Śląskim.
Portal wPolityce poinformował w czwartek o zeznaniach Mateusza S., organizatora imprezy, z których ma wynikać, że "urodziny Hitlera" zostały zamówione i zapłacono za nie 20 tys. zł. Warunkiem zapłaty miał być udział w wydarzeniu kobiety, według wPolityce – współautorki reportażu.
Rzeczniczka PiS pytała wczoraj na konferencji prasowej, czy TVN zapłacił za zorganizowanie tego wydarzenia. Stacja wydała oświadczenie, informując, że Beata Mazurek insynuuje. Telewizja zapowiedziała też podjęcie kroków prawnych.
W piątek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała, że zwróciła się do prokuratury Okręgowej w Gliwicach z wnioskiem o przedstawienie informacji dotyczącej ustaleń śledczych w sprawie udziału TVN-u w wydarzeniach będących przedmiotem śledztwa.
"W związku z publikacją 8.11.2018 r. na portalu wPolityce, KRRiT zwraca się do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach z wnioskiem o przedstawienie informacji dotyczącej ustaleń Prokuratury w sprawie udziału nadawcy audycji "Superwizjer" (Spółki TVN SA) w opisanym wydarzeniu" – brzmi oświadczenie KRRiT.
W czwartek o zajęcie się sprawą apelowała do Rady wiceprzewodnicząca sejmowej komisji kultury i środków przekazu posłanka Anna Sobecka z PiS.
Czytaj też:
Afera wokół materiału TVN. Interweniuje posłanka PiS