Biedroń: Chcę być i będę premierem

Biedroń: Chcę być i będę premierem

Dodano: 
Robert Biedroń
Robert Biedroń Źródło: PAP / Jakub Kamiński
Robert Biedroń korzysta z zainteresowania medialnego, jakie wywołała prezentacja jego nowej formacji politycznej. Wiosna – tak brzmi nazwa partii byłego prezydenta Słupska. Ugrupowanie ma wystawić swoje listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz Sejmu i Senatu. A jego lider już snuje dalekosiężne plany.

– Chcę być i będę premierem. Ale żeby być premierem, muszę opowiedzieć tę narrację Polkom i Polakom. Na jesieni będę premierem. Po to idę do parlamentu. Wiosna będzie nasza i jesień będzie nasza – powiedział Robert Biedroń w programie "Fakty po faktach" na antenie TVN24.

Polityk odniósł się do innej siły opozycyjnej, a mianowicie Koalicji Europejskiej, która została zawiązana w piątek. Kilku byłych premierów oraz szefów MSZ zaapelowało o utworzenie wspólnej, opozycyjnej listy na wybory do PE. Wszystkiemu przewodzi Platforma Obywatelska. Według Biedronia, Koalicji Europejskiej brakuje autentyczności. – Mam wrażenie i wyczuwam pewien fałsz w tym wszystkim. Stanęło kilku facetów z różnych opcji. Premier Marcinkiewicz z PiS-u, premier Kopacz z Platformy i moi koledzy z SLD, a wcześniej z PZPR. Ile tam jest autentyczności? Do jakiej oni frakcji pójdą, jak będą w PE? Do socjalistów czy do konserwatystów z Orbanem? Bo dzisiaj Platforma jest z Orbanem w PE. Żeby było jasne: trzymam kciuki bo uważam, że Platforma też jest potrzebna w polskim parlamencie. Ale potrzebna jest też siła postępowa, która doda odwagi Schetynie – stwierdził były prezydent Słupska.

Czytaj też:
"Bratobójcza bitwa na opozycji rozpoczęta". Rzecznik PiS o partii Biedronia
Czytaj też:
Wiceminister przypomina niespełnione obietnice Biedronia. Lista jest długa

Źródło: TVN24 / 300 Polityka
Czytaj także