Aleksander Lichocki wyjdzie na wolność?
  • Anna M. PiotrowskaAutor:Anna M. Piotrowska

Aleksander Lichocki wyjdzie na wolność?

Dodano: 
Aleksander L., b. pułkownik WSI
Aleksander L., b. pułkownik WSI Źródło: PAP / Marcin Obara
W maju ubiegłego roku były pułkownik WSI i WSW Aleksander Lichocki rozpoczął odbywanie kary. Choć w tzw. aferze marszałkowej został skazany na  cztery lata bezwzględnego więzienia, istnieje szansa, że wkrótce opuści zakład karny.

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek o udzielenie przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności przez Aleksandra Lichockiego. Złożył go obrońca skazanego. 14 listopada ubiegłego roku sąd dopuścił dowód z opinii biegłych. Obecnie toczy się postępowanie dowodowe w tym zakresie.

Sąd nie ujawnia na jakie powody powołuje się obrona Aleksandra Lichockiego wnosząc o udzielenie przerwy w odbywaniu kary więzienia. "Powody wskazane we wniosku dotyczą obszaru danych wrażliwych" – odpowiada sekcja prasowa warszawskiego Sądu Okręgowego w Warszawie.

Przypomnijmy, że jeszcze przed osadzeniem go w więzieniu obrona Lichockiego wnioskowała odroczenie kary ze względu na jego zły stan zdrowia, jednak wniosek ten został przez sąd oddalony.

Były pułkownik WSW i WSI Aleksander Lichocki został skazany 16 grudnia 2015 r. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli za płatną protekcję przy weryfikacji oficera WSI na 4 lata wiezienia i 54,5 tys. złotych grzywny. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł 1 września 2016 roku. Obrona robiła jednak wszystko, aby anulować karę. We wrześniu 2017 roku Sąd Najwyższy uznał kasację obrony za bezzasadną i podjął decyzję o jej oddaleniu. W maju mężczyzna nie stawił się do odbycia kary w więzieniu, w związku z czym został wydany nakaz jego doprowadzenia. Lichocki został osadzony w zakładzie karnym 28 maja.

Czytaj też:
Były pułkownik WSI za kratami. Aleksander Lichocki rozpoczął odbywanie kary
Czytaj też:
Były oficer WSI wciąż na wolności. Dlaczego Aleksander L. nie odsiaduje wyroku?

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także