– Pan konsul Sławomir Kowalski wielokrotnie wykazał osobistą odwagę, empatię i zaangażowanie w pomocy polskim dzieciom – ocenił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Kowalski został niedawno wydalony z Norwegii za walkę z Barnevernet - organizacją, która odbiera dzieci rodzicom. Dyplomata pełnił też często rolę mediatora w sporach rodzin z urzędnikami. – Wyciągał pomocną rękę, symbolizującą polskie państwo, do rodzin, które były bezradne i znajdowały się w strasznym położeniu. Mogą je sobie wyobrazić tylko rodzice tracący własne dziecko – podkreślił minister. Dodał, że słyszy się o licznych przypadkach odbierania dzieci, a niektóre z nich mogły nawet stać się ofiarami pedofilii.
– To wyróżnienie nie tylko dla mnie, lecz dla wszystkich, z którymi miałem szczęście i zaszczyt współpracować. Dziękuję przede wszystkim rodzicom. Rodzice, którzy odzyskali swoje dzieci byli najlepszym wsparciem dla tych, którzy nadal o to walczyli – mówił konsul, przyjmując medal "Zasłużony dla Wymiaru Sprawiedliwości" za swoje zasługi. Zaznaczył, jak ważna była też współpraca z resortem sprawiedliwości.
Konsul Sławomir Kowalski pełnił swoją funkcję od 2013 roku. W 2016 roku otrzymał nagrodę im. Andrzeja Kremera "Konsul Roku". Udzielił pomocy 150 polskim rodzinom w związku ze sprawami o odebranie dzieci przez norweski urząd Barnevernet.
ba
Czytaj też:
Polski konsul persona non grata w Norwegii. MSZ reaguje odwetem
Czytaj też:
"Sprzeciwiał się faszystowskim metodom". Kukiz komentuje sprawę polskiego konsula