NA SŁUCH | Angielka należy do wąskiego grona artystów, którzy wydają płyty, kiedy czują, że mają coś do przekazania.
Beth Gibbons nagrała z grupą Portishead, na przestrzeni 30 lat istnienia zespołu, tylko trzy płyty studyjne, przy czym dwie wybitne. Teraz jej drugi album solowy ukazał się po 22 latach od debiutu.
Głos Beth jest zmysłowy i przepełniony cierpieniem. Nie przypadkiem to ona zaśpiewała partie wokalne „Symfonii pieśni żałosnych” podczas wykonania dzieła Henryka Góreckiego w Operze Narodowej w Warszawie w 2014 r. Orkiestrą dyrygował sam Krzysztof Penderecki.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.