Do fantastyki ciągnęło go także później, choć pilot serii „A.M.P.E.D”. pozostaje niewyemitowany. Mówił on o świecie, w którym epidemia tajemniczego wirusa zamienia ludzi w pełne przemocy bestie. Nowy serial Vince’a Gilligana oparty jest na pomyśle odwrotnym: też mamy wirusa oraz epidemię, ale okazuje się, że dla naszego dobra.
Apokalipsa jest spokojna, choć przyniosła wiele ofiar. Kosmiczny wirus zamienił ludzkość w jedną wielką rodzinę: wszyscy są szczęśliwi (tak w każdym razie twierdzą) i każdy ma dostęp do pamięci oraz wiedzy innych. Prawie wszyscy. Na Ziemi wciąż żyje 12 osób, których nie udało się asymilować. Jedną z nich jest Carol Sturka, autorka poczytnych romansów fantasy. W roli tej obsadzona została Rhea Seehorn, którą pamiętamy z fenomenalnej kreacji w „Breaking Bad”, gdzie zagrała Kim, ukochaną Saula.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
