Poseł PiS: Kuchciński nie odmówiłby lotu żadnemu obywatelowi

Poseł PiS: Kuchciński nie odmówiłby lotu żadnemu obywatelowi

Dodano: 
Marek Kuchciński
Marek Kuchciński Źródło: Flickr / Sejm RP / CC BY 2.0
Stanisław Piotrowicz z PiS uważa, że każdemu, kto zwróci się do marszałka Sejmu "z wyjątkowym problemem", Marek Kuchciński nie odmówi pomocy.

Afera samolotowa wokół lotów marszałka Sejmu zatacza coraz szersze kręgi. W środę wyszło na jaw, że Kuchciński zabierał na pokład rządowej maszyny nie tylko członków rodziny, ale i polityków PiS z bliskimi. Jednym z nich był Stanisław Piotrowicz.

W rozmowie z RMF FM Piotrowicz tłumaczy, że potrzebował przetransportować zamrożony lek dla swojej żony. Poseł, który mieszka 70 km od Rzeszowa, dowiedział się, że może lecieć samolotem z Kuchcińskim i postanowił z tej możliwości skorzystać.

Kiedy reporter RMF zwrócił Piotrowiczowi uwagę, że inni obywatele w takiej sytuacji nie mają takich możliwości, polityk odparł: – Jestem przekonany, że gdyby zwrócili się z takim wyjątkowym problemem do pana marszałka, nie odmówiłby. To nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości.

Poseł argumentował też, że był to "wypadek losowy", a za podróż żony może zapłacić. – Jestem gotów zapłacić dlatego, że jestem człowiekiem honoru. Ja na cele charytatywne przeznaczam co roku jedną pensję poselską – przekonywał.

Dopytywany przez dziennikarza, kiedy konkretnie zapłaci, Piotrowicz stwierdził, że "jak będzie stosowne wyliczenie". – Bo nie wiem, ile mam zapłacić. Nie wiem ile i nie wiem komu – powiedział.

Czytaj też:
Piotrowicz o locie z Kuchcińskim: Żona potrzebowała leku

Źródło: RMF FM
Czytaj także