7 września podczas konwencji w Lublinie Jarosław Kaczyński mówił, że rodzina to "jeden mężczyzna, jedna kobieta w stałym związku i ich dzieci". Podkreślił, że taki model rodziny ma dzisiaj wielu przeciwników i jest atakowany.
Do słów Kaczyńskiego odniósł się w "Kropce nad i" Aleksander Kwaśniewski. – Kuriozalne jest to, że takie definicje rodziny wygłasza zatwardziały stary kawaler – ocenił były prezydent.
– Rodziny mają różne modele. Żyjemy w takich czasach gdzie mamy różny typ rodzin. Myślę, że ze strony państwa powinno być zrozumienie dla takiej różnorodności i udzielenie pomocy każdej z nich – przekonywał w TVN24.
Zdaniem Kwaśniewskiego słowa prezesa PiS mogą być przydatne dla Lewicy, która uważa, że "każdą rodzinę trzeba wspierać i chronić, dopuszcza w przyszłości związki partnerskie".
W ocenie byłego prezydenta, kiedy powstawała obecna konstytucja, do związków partnerskich było jeszcze bardzo daleko, ale dzisiaj sytuacja się zmieniła i "zrozumienie jest większe". Zastrzegł jednocześni, że "rewolucje w kwestiach obyczajowych nie udają się".
Czytaj też:
Sienkiewicz do Kaczyńskiego: Nie masz prawa tak mówić