Według ustaleń rozgłośni decyzję w sprawie Polski podjęli unijni komisarze. Była to inicjatywa Fransa Timmermansa.
W źródłach unijnych RMF ustaliło, że w poniedziałek na spotkaniu przygotowawczym zastrzeżenia zgłosił gabinet niemieckiego chadeka i komisarza ds. budżetu Günthera Oettingera. Chodziło o to, żeby nie ruszać z inicjatywą przed wyborami w Polsce.
"KE nie patrzy, czy w jakimś kraju są wybory" – usłyszał w odpowiedzi gabinet Oettingera. Teraz okazuje się, że żadnych zastrzeżeń jednak nie będzie.
Radio zwraca uwagę, że decyzja o skierowaniu skargi przez Komisję Europejską jest zawsze decyzją polityczną.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
