Monika Jaruzelska, radna Warszawy, prywatnie córka komunistycznego generała Wojciech Jaruzelskiego, od dłuższego czasu prowadzi na YouTube własny program, w którym przeprowadza wywiady z ważnymi postaciami polskiego życia publicznego. W swoim programie gości zarówno polityków z różnych stron sceny politycznej, jak i komentatorów oraz publicystów. Jednym z najgłośniejszych wywiadów Jaruzelskiej był ten przeprowadzony z publicystą "Do Rzeczy" Rafałem Ziemkiewiczem.
Najnowszy rozmówca Moniki Jaruzelskiej wywołał ogromne kontrowersje. Zapowidziała ona, że w poniedziałek przeprowadzi wywiad z Jerzym Urbanem, redaktorem naczelnym antyklerykalnego tygodnika "NIE", jednym z głównych autorów propagandy państwowej okresu PRL i cenzury.
twittertwitter
Urban jest uznawany za jednego z kreatorów nagonki na zamordowanego ks. Jerzego Popiełuszkę. Czy w takim razie Jaruzelska, której ojca wielu uważa za zbrodniarza, powinna rozmawiać z taką osobą? Zdania sie mocno podzielone, a sam pomysł wywołuje ogromne kontrowersje.
"Dziennikarz jest od tego, żeby pytać"
"Już widzę, że zleciało się mnóstwo tych, którzy tylko szukali pretekstu, żeby pokazać: o, proszę, ta Jaruzelska, wiadomo, komusza rodzina. Otóż: nie przyjąłbym zaproszenia do programu z Urbanem. Ale wywiad z Urbanem bym zrobił, tak jak kiedyś zrobiłem z Jaruzelskim. Dziennikarz jest od tego, żeby pytać, wnikać, pokazać jak najrzetelniej nawet postaci obrzydliwe. Wystarczająco długo obserwuje działalność pani @Jaruzelska_M, żeby wierzyć w jej rzetelność i profesjonalizm" – komentuje publicysta "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha.
"Nie rozumiem fali oburzenia związanych z wywiadem Moniki z Urbanem. Ja obejrzę i posłucham tego komunistycznego ch**a z największą ciekawością. Choćby dlatego, że jest niezwykle inteligentny i miewa mocno ekscentryczne poczucie humoru…" – stwierdza prawnik, był senator PO Robert Smoktunowicz. Prof. Stanisław Żerko pisze: "Obejrzę z zainteresowaniem".
Pomysł nie podoba się za to publicyście Robertowi Tekielemu: "Człowiekiem, który ma na rękach krew błogosławionego księdza Popiełuszki". "Tego typa powinien spotykać już tylko ostracyzm..." – ocenia Łukasz Zboralski z "Do Rzeczy". Oburzenia nie kryje też Piotr Nisztor, dziennikarz "Gazety Polskiej": "A taka była fajna, amerykańska, bo paru prawicowców zaprosiła. A jednak wyszło szydło z wora. Operacja wybielania zbrodniczej twarzy komunizmu ruszyła pełna parą. Obrzydliwe".
Czytaj też:
Czynniki w jedwabieńskiej zbrodni