Wąsik: Frontex? 1300 urzędników. Polska Straż Graniczna liczy 16 tys. funkcjonariuszy

Wąsik: Frontex? 1300 urzędników. Polska Straż Graniczna liczy 16 tys. funkcjonariuszy

Dodano: 
Maciej Wąsik
Maciej WąsikŹródło:PAP / Leszek Szymański
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik odpowiedział na apele wzywające polski rząd do skorzystania z pomocy Frontexu.

Wobec coraz trudniejszej sytuacji na granicy związanej z kryzysem migracyjnym wywołanym przez białoruski reżim, coraz częściej ze środowiska opozycji i części dziennikarzy dochodzą głosy nawołujące polski rząd do skorzystania ze wsparcia Frontexu. W poniedziałek postulował o to m.in. dziennikarz "Rzeczpospolitej" Jacek Nizinkiewicz.

"PL władze nie radzą sobie na granicy polsko-białoruskiej i nie poradzą sobie bez Frontexu i wsparcia UE. Obecna polityka rządu będzie prowadzić do tragedii, których nie da się ukryć przed opinią społeczną. Żaden mur teraz nie pomoże. Jesteśmy nieprzygotowani i sami nie damy rady" – napisał publicysta.

Na tę opinię zareagował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

"Frontex to 1 300 urzędników. Polska Straż Graniczna liczy 16 000 f-szy. Pomaga jej 10 000 żołnierzy i policjantów. Frontex na Litwę wysłał kontyngent 60 osobowy, w tym kilkunastu polskich Strażników Granicznych" – czytamy na Twitterze,

twitter

Tysiące żołnierzy na granicy

Jak poinformował szef resortu obrony narodowej, na granicy obecnie znajduje się nawet 12 tysięcy wojskowych.

"Na granicy pełni służbę już ponad 12 tys. żołnierzy. Podnieśliśmy stan gotowości Terytorialsów. Wspólnie ze służbami MSWiA jesteśmy przygotowani do obrony polskiej granicy" – napisał Mariusz Błaszczak.

W stan podwyższonej gotowości zostali postawieni Terytorialsi. Żołnierze służący w jednostkach rozlokowanych w woj. warmińsko-mazurskim, woj. podlaskim i woj. lubelskim mają być gotowi do stawienia się do służby w czasie krótszym niż 6 godzin.

Terytorialsi z woj. mazowieckiego mają odpowiedzieć na ew. wezwanie w czasie do 12 godzin, a ci z woj. pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego otrzymują na to maksymalnie 24 godziny.

Powołania do natychmiastowego stawiennictwa jednostek z pozostałych regionów w czasie krótszym niż 24 godziny nie planuje się.

Czytaj też:
Gen. Komornicki: Nasi żołnierze i służba graniczna nie mogą dać się sprowokować
Czytaj też:
Błaszczak: Na granicy jest już ponad 12 tys. żołnierzy. WOT w stanie podwyższonej gotowości

twitter
Źródło: Twitterz, DoRzeczy.pl
Czytaj także