Wilk: Przepisy uchylające tajemnicę medyczną będą w oczywisty sposób niekonstytucyjne

Wilk: Przepisy uchylające tajemnicę medyczną będą w oczywisty sposób niekonstytucyjne

Dodano: 
Jacek Wilk
Jacek Wilk Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Pracodawca nie ma prawa wiedzieć, na co się leczymy, badamy, szczepimy czy testujemy – przypomina Jacek Wilk, prawnik i polityk Konfederacji.

Rząd pracuje nad regulacjami dotyczącymi segregacji sanitarnej. Podczas piątkowego programu TVN24 potwierdził to Bolesław Piecha. – Taka ustawa dotycząca, chociażby ograniczenia możliwości korzystania z pewnych imprez, pewnych działań przez niezaszczepionych jest konieczna i ona powstanie. I wtedy dowiemy się, jak na tę ustawę zareaguje opozycja – mówił poseł PiS.

W programie uczestniczyła również poseł Izabela Leszczyna, która zapewniła, że KO pomoże rządzącym wprowadzić tego typu „restrykcje”. Polityk KO straszyła też tzw. antyszczepionkowcami, jak część środowisk politycznych i medialnych nazywa ludzi, którzy nie godzą się na zmuszanie do szczepień na COVID-19. – Przynieście ustawę i my za tą ustawa zagłosujemy. Macie antyszczepionkowców – mówiła pogardliwie o pośle Kowalskim i poseł Siarkowskiej. – Niedouczonych płaskoziemców. Trudno, pomożemy wam – zadeklarowła Leszczyna.

Wilk: Segregacja pracowników byłaby niekonstytucyjna

Tymczasem zarówno politycy Solidarnej Polski, jak i Konfederacji tysiące razy powtarzali, że nie są „antyszczepionkowcami”, ani przeciwnikami szczepień, tylko przeciwnikami przymuszania do przyjmowania jednego z preparatów – na COVID19. Wskazywali też, że sprzeciwiają bezprawności rozwiązań wprowadzających w Polsce segregację, w tym dyskryminację pracowników pod pretekstem jednego z wirusów.

O kwestię zapowiedzianej przez posłów Hoca i Rychlika, a także oczekiwanej przez większość opozycji segregacji pracowników był pytany na kanale TV Polska, mec. Jacek Wilk.

– Wszystko zależy od tego, do czego te przepisy będą miały nas zmusić. Jeżeli będą dawały komukolwiek prawo, żeby naruszał naszą tajemnicę medyczną, to będą niekonstytucyjne. Co innego jest, kiedy pracownik dobrowolnie, w sposób niewymuszony przekazuje takie dane. Co do zasady jednak stan naszego zdrowia, choroby, badania, czy testy, to nasza prywatna sprawa objęta tajemnicą medyczną.

Tajemnica medyczna

Wilk przypomniał obowiązujące przepisy Kodeksu pracy, wymieniając wyjątki, kiedy pracodawca może wymagać informacji w tym zakresie. Chodzi o oświadczenia potwierdzające, że możemy wykonywać daną pracę, a także 11 szczególnych rodzajów zawodów, które ze względu na jakąś specyficzną cechę, na zasadzie wyjątku wymagają przyjęcia pewnych szczepionek.

– Co do zasady reszta profesji nie jest tego typu obowiązkiem objęta. Krótko mówiąc, pracodawca nie ma prawa wiedzieć, na co się leczymy, na co się badamy, na co się szczepimy i testujemy. Jest to objęte naszą tajemnicą medyczną. Dlatego, jeżeli te przepisy będą szły w kierunku uchylenia tajemnicy medycznej, to będą w oczywisty sposób niekonstytucyjne. Będą też sprzeczne z ustawą o prawach pacjenta, czy ustawą o zawodzie lekarza – tłumaczył prawnik.

Czytaj też:
Winnicki: Nigdy więcej segregacji sanitarnej. Nigdy więcej lockdownu
Czytaj też:
Segregacja a formuła Radbrucha

Źródło: tvPolska YouTube/ TVN24
Czytaj także