"Nasz plan to Europa Bezpiecznych Granic – bezpieczeństwo i porządek publiczny – to są wartości, od których wszystko inne się zaczyna!" – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Do wpisu dołączył krótkie wideo – porównano w nim to, jak wyglądają polskie (Kraków, Warszawa) oraz francuskie miasta (Marsylia, Paryż, Straburg). Te pierwsze są czyste, przyjazne i bezpieczne dla turystów i rodzin. Tymczasem na francuskich ulicach trwają zamieszki, dochodzi do agresji i przemocy.
Premier: Trwa atak na Europę. Polska ma plan bezpiecznych granic
– Trwa atak na Europę, granice nie są bezpieczne. Bezpieczeństwo mieszkańców jest zagrożone. Rosyjska inwazja na Ukrainę pokazała, czym jest wojna hybrydowa, czym jest zagrożenie dla nas wszystkich. Białoruś wpisuje się w rosyjski plan ataku na Europę. Używają do tego celu różnych metod, również tych hybrydowych – zorganizowanych grup nielegalnych imigrantów. Rosyjskie i białoruskie ataki przypominają, że granice między państwami nie stanowią jedynie umownych linii nakreślonych na mapie. Polska pokazała, że można skutecznie bronić granic przed silną presją migracyjną – powiedział szef rządu podczas czwartkowego wystąpienia dla prasy, przed szczytem RE w Brukseli.
– Mamy plan bezpiecznych granic. Po pierwsze musimy wspólnie zainwestować w skuteczne strzeżenie zewnętrznych granic UE. Potrzeba na to więcej pieniędzy z UE. Po drugie należy zreformować Frontex tak, aby skutecznie walczył z przemytnikami ludzi. Po trzecie, KE powinna przebudować budżet tak, by znalazło się więcej środków na rozwój państw, które graniczą z UE. Walczmy z przyczynami, a nie skutkami. Po czwarte, postulujemy ograniczenie świadczeń socjalnych dla osób spoza UE. Po piąte – koniec tolerowania współpracy organizacji pozarządowych z przemytnikami – wyjaśnił Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
Zamieszki we Francji. Gdula: Powodem brutalność, z jaką traktuje się nie-białychCzytaj też:
"Sprzedajne, kompradorskie elity w Warszawie". Mocne słowa Morawieckiego