Rozgłośnia podała, że takie postawienie sprawy może oznaczać przygotowywanie kompromisu. Wcześniej Bruksela wysyłała sygnały, że jeszcze przed świętami będzie wnioskować do unijnego trybunału o 100 tys. euro dziennych kar dla naszego kraju.
– Wciąż badamy sprawę, ale prawdopodobnie poprosimy Warszawę o dodatkowe wyjaśnia. Słyszymy, że Polska wycofała ciężki sprzęt i już nie wycina drzew tak jak do niedawna, ale musimy to sprawdzić – powiedział dziennikarzom radia anonimowy urzędnik KE.
RMF FM wyjaśnia, że Komisja Europejska bada teraz, czy nasz kraj zastosował się do tzw. środków tymczasowych i czy wstrzymał wycinkę drzew do czasu, gdy zapadnie ostateczny wyrok Trybunału UE. Rozstrzygnięcia tej sprawy należy się spodziewać pod koniec marca przyszłego roku.