"Nigdy się z tym nie pogodzę". Dramatyczne słowa matki Tomasza Komendy

"Nigdy się z tym nie pogodzę". Dramatyczne słowa matki Tomasza Komendy

Dodano: 
Tomasz Komenda
Tomasz Komenda Źródło:PAP / Maciej Kulczyński
To dla mnie i całej rodziny straszny czas – wyznała matka Tomasz Komendy. Pani Teresa po śmierci syna zwróciła się z apelem do mediów.

Tomasz Komenda nie żyje. Ta tragiczna informacja obiegła media w środę po południu. Mężczyzna, który 18 lat spędził w więzieniu za zbrodni, której nie popełnił zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 46 lat. Pogrzeb odbędzie się w najbliższy poniedziałek.

Tomasz Komenda zdążył pogodzić się z matką

Z matką Komendy skontaktował się Salon24.pl. Teresa Klemańska nie kryła emocji. Płacząc prosiła media o spokój. – To dla mnie i całej rodziny straszny czas – powiedziała.

Kobieta zdradziła, że udało jej się pogodzić z synem przed śmiercią. – Ale z jego śmiercią nie pogodzę się nigdy – dodała.

Przypomnijmy, że przed rokiem ujawniła w rozmowie z Onetem, że syn odsunął się od rodziny i w ogóle się z nią nie kontaktuje. – Tomek chciał sam sobie życie ułożyć, ale nie udało mu się chyba, bo nie ma nic. Jeżeli może, to niech usunie tatuaż z rękawa z napisem "Kocham cię mamo", bo jest nieprawdziwy i fałszywy. To jest kłamstwo. Po co ten napis? Przecież ja już dla niego umarłam. On mnie pochował żywcem – mówiła wówczas z żalem.

Tą sprawą żyła cała Polska. Historia Tomasza Komendy

Tomasz Komenda został aresztowany w 2000 roku, trzy lata później sąd skazał go na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki. Nie pomogła też apelacja, którą mężczyzna przegrał w 2004 roku. Na przełomie 2017 i 2018 roku, w wyniku zdobycia nowych dowodów, prokuratura i policja ustaliły, że mężczyzna jest niewinny. Właśnie w związku z otrzymaniem nowych dowodów, prokuratura skierowała do sądu wniosek o wznowienie sprawy i zwolnienie go z odbywania kary więzienia. Według prokuratury, mężczyzna nie dopuścił się zarzucanych mu czynów. Komenda opuścił zakład karny w połowie marca 2018 r.

W maju 2018 r. Sąd Najwyższy uniewinnił Tomasza Komendę. Decyzja Sądu Najwyższego oznaczała uchylenie wcześniejszego prawomocnego wyroku 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki. Trzy lata później sąd przyznał mężczyźnie blisko 13 mln złotych odszkodowania za lata niesłusznie spędzone w zakładzie karnym.

Na podstawie historii Komendy powstał film "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" w reżyserii Jana Holoubka, który wszedł na ekrany kin w 2020 roku.

Czytaj też:
Nie żyje Tomasz Komenda. Jego historią żyła cała Polska
Czytaj też:
Sprawa Tomasza Komendy. Nikt nie odpowie za niesłuszne skazanie mężczyzny

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Salon24.pl
Czytaj także