W poniedziałek wieczorem o rezygnacji Łapińskiego ze stanowiska poinformowała "Rzeczpospolita". Nieoficjalnie wiadomo, że polityk przenosi się do biznesu i ma stworzyć firmę public relations.
"Super Express", powołując się na źródło z Pałacu Prezydenckiego, pisze, że o rezygnacji swojego współpracownika Andrzej Duda dowiedział się kilka godzin przed opublikowaniem tej informacji w mediach.
– Mało kto o tym wiedział, że Krzysztof znienacka od nas odejdzie. Jesteśmy w szoku – cytuje swojego informatora z otoczenia prezydenta "SE".
Rozmówca gazety stwierdził, że Łapiński nie panował nad polityką informacyjną Pałacu. – Nigdy nie miał też tu silnej pozycji. Po prostu nie ogarniał biura prasowego – dodał.
Krzysztof Łapiński był rzecznikiem Andrzeja Dudy od maja 2017 roku. Jego poprzednik, Marek Magierowski, również odszedł z prezydenckiej kancelarii na stanowisko wiceszefa MSZ. Potem został ambasadorem RP w Izraelu.
Czytaj też:
Poseł PiS: Wpływ na relacje z prezydentem mieć będzie to, kto zostanie nowym rzecznikiem