– Alternatywa dla Niemiec nadal opowiada się za ukończeniem Nord Stream 2 - przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Dostawy rosyjskiego gazu są bardzo ważne dla Niemiec i korzystne dla obydwu stron – stwierdził Chrupalla w rozmowie z rosyjskimi mediami.
Polityk ocenił jednocześnie, że unijne sankcje przeciwko Rosji szkodzą niemieckiej gospodarce, w związku z czym Bruksela powinna je natychmiast znieść.
– Mamy nadzieję, że dialog między prezydentem Rosji i nowym szefem niemieckiego państwa nie tylko zostanie zaktywizowany po wyborach do Bundestagu RFN, ale przede wszystkim da pozytywny impuls niemiecko-rosyjskim stosunkom. Oczywiście zależy to jednak od wyników wyborów federalnych i nowego kanclerza federalnego – powiedział Chrupalla.
Zieloni przeciwko Nord Stream 2
Z kolei przeciwko ukończeniu gazociągu Nord Stream 2 opowiedziała się niedawno liderka niemieckich Zielonych i kandydatka tej formacji na kanclerza RFN Annalena Baerbock.
W czasie swojego wystąpienia na spotkaniu Atlantic Council wskazała, że chociaż nie zgadza się z niektórymi rządami z krajów Europy Środkowej, to "mimo wszystko pozostają przyjaciółmi". Annalena Baerbock wyraziła niezadowolenie z faktu, że obecna kanclerz Niemiec Angela Merkel, w swoich działaniach nie uwzględniła zdecydowanego głosu wschodnioeuropejskich krajów, które protestowały przeciwko budowie Nord Stream 2.
Zdaniem kandydatki Zielonych fakt, że niemiecki rząd wspiera budowę gazociągu mimo decyzji Europy o uniezależnianiu się od rosyjskich surowców, świadczy o jego daleko idącej niekonsekwencji.
– Moim zdaniem nie możemy go dokończyć – odpowiadała polityk na pytania o przyszłość inwestycji. Baerbock jednocześnie wskazała, że przerwanie budowy może okazać się bardzo trudne. – Problem w tym, że gazociąg jest już na dnie Bałtyku – powiedziała.
Poza aspektem ekologicznym, Baerbock wskazała na polityczne zagrożenia, jakie mogłoby nieść za sobą uruchomienie Nord Stream 2. Jej zdaniem ograniczenie tranzytu gazu przez Ukrainę zagrażałoby suwerenności tego państwa. – To nowe zagrożenia dla bezpieczeństwa Ukraińców, dlatego gaz nie może popłynąć tym rurociągiem – podsumowała polityk.
Wybory do Bundestagu odbędą się 26 września. Według jednego z najnowszych sondaży Partia Zielonych wyprzedziła utrzymujące się do tej pory na prowadzeniu CDU. Trzecie miejsce przydało SPD.
Czytaj też:
Polityczna rewolucja w Niemczech? Przełomowy sondażCzytaj też:
Niemcy: SPD wybrało swojego kandydata na kanclerzaCzytaj też:
Elektrownia atomowa w Polsce. Naimski: Faza ostatecznych przygotowań