Suski nie wytrzymał: Powtarza pan zarzuty wynikające z nienawiści do Kaczyńskiego

Suski nie wytrzymał: Powtarza pan zarzuty wynikające z nienawiści do Kaczyńskiego

Dodano: 
Marek Suski
Marek Suski Źródło:PAP / Mateusz Marek
Powtarza pan zarzuty, które wynikają z nienawiści do Jarosława Kaczyńskiego, z chęci, by nie był chroniony, by jakiś kolejny Cyba go zastrzelił – zarzucił dziennikarzowi poseł PiS Marek Suski.

Wiceprzewodniczący klubu PiS Marek Suski był gościem Michała Wróblewskiego w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. W rozmowie pojawił się wątek ochrony prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarz przywołał dane wynikające z miesięcznej obserwacji stacji TVN24, z których wynika że, nawet 40 policjantów na dobę oraz zespół ochroniarzy z prywatnej firmy stale pilnują domu lidera partii rządzącej.

"Należy wystawić go na odstrzał?"

– Oczywiście, że wszystko jest w porządku. Jarosław Kaczyński jest premierem polskiego rządu. Jest osobą wściekle atakowaną przez przeciwników – powiedział polityk, tłumacząc że ataki na prezesa jego partii zagrażają jego życiu. Kiedy Wróblewski zapytał o szczegóły, Marek Suski zapytał: "Według pana Jarosława Kaczyńskiego należy wystawić na odstrzał?".

Poseł Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że osoby, które przekonują, że Jarosława Kaczyńskiego chronić nie należy, chcą doprowadzić do tragedii. – To są ludzie bez sumienia, bez serca. To jest skandal mówić, że nie można premiera chronić – ocenił.

"Powtarza pan zarzuty, które wynikają z nienawiści do Jarosława Kaczyńskiego"

W dalszej części wypowiedzi Suski wyraził niezadowolenie z powodu samego pytania zadanego przez dziennikarza Wirtualnej Polski. Wróblewski zapytał posła, czy zasadne jest że prezes PiS ma większe zaufanie do prywatnej firmy niż Służby Ochrony Państwa.

– Prywatna firma opłacana jest nie z pieniędzy podatników, więc wszystko jest w porządku. Gdyby Jarosław Kaczyński, kiedy nie pełnił państwowej funkcji, był chroniony przez BOR, natychmiast by powiedziano, że to dyktatura, wykorzystywanie państwa do celów prywatnych. A tak, przy wynajęciu prywatnej firmy, tego rodzaju zarzuty są bezradne – odparł poseł Prawa i Sprawiedliwości, po czym dodał: "Dziś powtarza pan zarzuty, które wynikają z nienawiści do Jarosława Kaczyńskiego, z chęci, by nie był chroniony, by jakiś kolejny Cyba go zastrzelił".

Czytaj też:
Kaczyński premierem? Polacy odpowiedzieli jednoznacznie
Czytaj też:
"Miejsce tego cyrku jest w wariatkowie". Wildstein: Każdy sensowny człowiek już to widzi

Źródło: wp.pl
Czytaj także