Karczewski ostro o działaniach Platformy. "To była dyrektywa płynąca z Brukseli"

Karczewski ostro o działaniach Platformy. "To była dyrektywa płynąca z Brukseli"

Dodano: 
Stanisław Karczewski (PiS)
Stanisław Karczewski (PiS) Źródło:PAP / Tomasz Gzell
– Platforma Obywatelska, która uchodziła kiedyś za proeuropejską, staje się antyeuropejska – tłumaczył senator Stanisław Karczewski.

Były marszałek Senatu kometowa w „Sygnałach dnia” na antenie Polskiego Radia 1 działania polityków Platformy Obywatelskiej w sprawie Funduszu Odbudowy.

Wydłużanie prac nad FO

"Marszałek Grodzki na Konwencie zapowiedział zarządzenie przerwy w posiedzeniu Senatu do 27 maja, dopiero w tym dniu rozpatrzona zostanie ustawa ratyfikacyjna. Komisje prawdopodobnie 19 maja. Festiwal obstrukcji parlamentarnej w Senacie trwa. Polacy czekają na pomoc" – poinformował dwa dni temu na Twitterze wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

Wcześniej polityk PiS podał, że Grodzki skierował ustawę ratyfikacyjną do komisji senackich, które do tej pory się nie zebrały.

Karczewski krytycznie o działaniach PO

– Tę ustawę (ratyfikacyjną – red.) można było przeprocedować. Zakończyło się wczoraj posiedzenie czy pierwsza część posiedzenia Senatu, bo została ogłoszona przerwa do 27 maja. Przecież dziś mamy cały dzień i ten dzień mógł być przeznaczony na bardzo głęboką, poszerzoną debatę – komentował działania marszałka Grodzkiego Karczewski.

– Mogła komisja bardzo długo debatować, później mieć posiedzenie plenarne na którym również każdy mógł swoją opinię i dziś mogliśmy podjąć decyzję. Bardzo żałuję, że pan marszałek Grodzki nie zdecydował się na procedowanie w dniu dzisiejszym tej ustawy – dodał polityk.

– Zapowiedziane 3-dniowe posiedzenie, pan marszałek powiedział, to był pierwszy powód, że tak obszerne posiedzenie, tak dużo punktów, bogaty porządek obrad uniemożliwia nam debatowanie. Chciałbym bardzo delikatnie powiedzieć, że mija się z prawdą, ale po prostu kłamał, bo przecież widać było, że PO w dniu wczorajszym przedłużała samo procedowanie tak, żeby pokazać, że jednak dwa dni, a nawet jeszcze dziś myślałem, że będą głosowania, a nie wczoraj – tłumaczył dalej Karczewski.

Przekaz z Brukseli

Następnie były marszałek Senatu stwierdził, że takie działania opozycji „postrzega jako problem wewnętrzny Platformy Obywatelskiej”. – Przypomnijmy sobie, że to przecież Donald Tusk powiedział, że można kilkakrotnie głosować ustawę ratyfikacyjną i najpierw można głosować przeciwko, a dopiero wtedy, kiedy obali się rząd PiS, przejmie władzę, można tę ustawę przyjąć – mówił Karczewski.

– Przecież to była dyrektywa płynąca z Brukseli wskazująca również na to, że PO plącze się. Właściwie można powiedzieć, że zaplątała się sama i niektórzy używają określenia zakiwała, bo tak faktycznie jest – dodał polityk.

– Platforma Obywatelska, która uchodziła kiedyś za proeuropejską, staje się antyeuropejska. Nie wie, co później zrobić, wstrzymuje się od głosu. De facto jest to głosowanie przeciwko. W Senacie chcą wprowadzić poprawki, co jest absolutnie niemożliwe – podkreślił dalej były marszałek Senatu.

Czytaj też:
Samorządowcy napisali list z apelem do Grodzkiego
Czytaj też:
Wiceminister ostrzega Grodzkiego i KO: Muszą mieć tego świadomość

Źródło: 300polityka.pl / Polskie Radio 1
Czytaj także