W rozmowie z RMF FM poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann komentował ostatnie doniesienia o powrocie Donalda Tuska do polskiej polityki.
– Donald Tusk jest w Platformie, nie musi do niej wracać. Jest członkiem, jest honorowym przewodniczącym wręcz. To Platforma wskazywała go jako kandydata na szefa EPP. Nie uważam, że wróci w sposób taki, jak niektórzy myślą – że jutro ogłasza, że chce być szefem Platformy – mówił wpolityk.
– Tusk może być dla nas jako dla opozycji osobą, która będzie integratorem różnych ruchów i złoży tę scenę polityczną – zauważył.
"Chyba nie dzisiaj, bliżej końca kadencji"
Jak zaznaczał Neumann, Tusk ma "poważną rolę do odegrania w ramach Europejskiej Partii Ludowej".
– Po pandemii będzie miał mnóstwo zajęć europejskich, spotkań i wyjazdów. Myślę, że Donald Tusk może być w polityce polskiej aktywny, ale chyba nie dzisiaj, bliżej końca kadencji – podkreślał polityk.
Zdaniem Sławomira Neumanna Platforma Obywatelska nie powinna czekać na Donalda Tuska, tylko sama się odbudować.
– Nam grozi wczesnowęgierski wariant, kilku list wyborczych opozycyjnych, co byłoby katastrofą. Nie należy łączyć wszystkich ze wszystkimi, bo się nie da. Ale lepiej mieć dwie listy na opozycji niż pięć – tłumaczył – Borys (Budka – przyp. red.) i cała Platforma musi sama się odbudować. Nikt za nas tego nie zrobi. Traktuję rozmowę o Donaldzie Tusku i jego powrocie trochę jak szukanie alibi – że my za bardzo nie musimy nic robić, bo przyjdzie Donald i wszystko poukłada – dodawał.
Czytaj też:
Siemoniak o Tusku: On tego nie potrzebuje. Wszyscy znają jego ogromny potencjałCzytaj też:
Nitras o Tusku: Troszkę się uśmiechnąłem, jak słuchałem tych słówCzytaj też:
Nawet Tusk nie pomoże już Platformie. Sondaż nie pozostawia wątpliwości