Posłanka PiS: Liczę, że właściciele TVN-u będą rozumieli, jaka jest sytuacja

Posłanka PiS: Liczę, że właściciele TVN-u będą rozumieli, jaka jest sytuacja

Dodano: 
Mirosława Stachowiak-Różecka
Mirosława Stachowiak-Różecka Źródło:RMF Fm
Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS ocenia, że zmiany w ustawie medialnej leżą w interesie wszystkich Polaków.

Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizj, przygotowany przez grupę posłów PiS, wywołał gorącą dyskusję. Opozycja przekonuje, że ma ona doprowadzić do odebrania koncesji TVN. PiS zapewnia, że przepisy mają zapobiec przejmowaniu przez podmioty spoza UE podmiotów w Polsce i wpływaniu na debatę medialną. Zapisy nowelizacji mówią, że mogą nadawać jedynie takie media, w których udział zagranicznego kapitału nie przekracza 49 procent, chyba że nadawca ma siedzibę na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

"Chodzi o to, by nie było wątpliwości"

Poseł PiS Mirosława Stachowiak-Różecka podkreślała na antenie Radia Wrocław, że "to nie powinno być stawiane w ten sposób, że chodzi o coś Prawu i Sprawiedliwości". – Moim zdaniem to co my proponujemy jest interesem wszystkich Polaków. Dążenie do tego, żebyśmy faktycznie mieli wpływ na to kto w Polsce dostaje koncesje. Nie że rozdajemy, bo ten nam się podoba, ten nie. Tylko, że są w tej sprawie przejrzyste zasady. I nie może tego robić w oparciu o przepisy, które proponujemy, ktokolwiek, kto założy firmę-słup gdzieś w Holandii na lotnisku, gdzie jest tak w tym wypadku, o którym rozmawiamy i po prostu może wpływać na dusze i umysły Polaków. Te sprawy muszą być przejrzyste i uporządkowane. Oceniliśmy, że w tej sprawie jest rzeczywiście luka w prawie po prostu, bo przykład o którym mówimy, że jest firma w Amsterdamie zarejestrowana na lotnisku i nie zatrudnia żadnych pracowników – wskazywała.

– Przepisy unijne są bardzo jasne i żeby one rzeczywiście miały sens, żebyśmy mogli z nich korzystać, tak jak to robią inne kraje w Unii Europejskiej, musimy te luki, te przepisy po prostu uporządkować. To jest projekt poselski. Będzie prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu dyskusja w Sejmie. Teraz toczy się w mediach rzeczywiście. Zobaczymy w jakim kierunku to pójdzie, czy rzeczywiście dotknie to już stacji TVN, czy będzie taka przestrzeń w której zyska trochę czasu. Zobaczymy. Tutaj absolutnie chcę powiedzieć jasno, że nie ma intencji, żeby zaszkodzić TVN-owi i właściciele TVN-u wiedzieli, że te sprawy i te przepisy są w Polsce nieuregulowane i niejasne. Natomiast chodzi o to, żeby dla wszystkich na przyszłość tego rodzaju wątpliwości nie było – mówi parlamentarzystka.

Czytaj też:
"Czystej wody ku****wo". Gąsowski staje w obronie Szpakowskiego
Czytaj też:
"Na tym zdjęciu jeszcze bikini". Rusin uderza w Czarnka

Źródło: Radio Wrocław
Czytaj także