W czasie piątkowej konferencji prasowej po spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego szef resortu zdrowia powiedział, że Polska jest przygotowana na czwartą falę koronawirusa.
– Jesteśmy przygotowani na zwiększoną liczbę zakażeń; na zwiększoną presję na infrastrukturę szpitalnictwa – powiedział Niedzielski. Podkreślił, że "wszystkie zagadnienia techniczne, logistyczne są dopracowane i wszyscy są pełnej gotowości".
Laboratoria są gotowe
Poinformował, że w czasie posiedzenia zajęto się m.in. kwestią przygotowania całego systemu laboratoriów do wykonywania diagnostyki w kierunku tego, czy mamy do czynienia z koronawirusem.
– Mamy w gotowości ponad 320 laboratoriów, które wykonują te testy. Możemy wykonywać dziennie 170 tys. badań, co jest liczbą bardzo dużą – powiedział Niedzielski. Jak dodał, "przewyższa jakiekolwiek zapotrzebowanie na liczbę wykonywanych badań, jaką mieliśmy do czynienia we wcześniejszych okresach".
Poinformował, że razem z MON i MSWiA pilnowana jest wydolność mobilnych punktów pobrań, czyli popularnych punktów drive-thru. – Mamy ich blisko 500 na terenie całego kraju. W ich obsłudze cały czas otrzymujemy wsparcie Wojsk Obrony Terytorialnej – powiedział minister zdrowia.
Zwrócił uwagę, że istnieje możliwość weryfikowania genomu, czyli mutacji, z jakimi mamy do czynienia. – W tej chwili jest to jedno z priorytetowych zadań również pod kątem przeprowadzanych inwestycji – zaznaczył. Poinformował, że "jest 6 nowych laboratoriów funkcjonujących w ramach Sanepidu, które są doposażone dzięki inwestycjom".
System wytrzyma nawet 10 tys. przypadków dziennie
Zaznaczył, że "jeżeli liczba zakażeń okazałaby się większa, to mamy podpisane umowy z całą siecią laboratoriów uniwersyteckich, które w zasadzie uczyły Sanepid wykonywać te badania genomu". –Mamy dodatkowy potencjał wynoszący 4 tys. badań tygodniowo. Jesteśmy, więc w stanie wykonywać 7 tys. badań tygodniowo, co wystarczy, jeśli poziom zakażeń doszedłby do 10 tys. zakażeń dziennie – oświadczył Niedzielski.
Niedzielski: wariant Delta staje się w Polsce dominujący
W czasie piątkowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia poinformował, że wariant Delta stanowi więcej niż połowę przypadków wśród zakażeń.
–Wariant ten ma 60 proc. udziału w liczbie zakażeń w ciągu miesiąca. Staje się wariantem dominującym w Polsce. W ostatnim tygodniu parametry opisujące udział wariantu Delta w całej liczebnie badanych próbek dochodzi do 80 – powiedział Niedzielski.
Czytaj też:
"Sytuacja podbramkowa". Konferencja premiera MorawieckiegoCzytaj też:
Wstrząs anafilaktyczny po pierwszej dawce? I tak możesz przyjąć drugąCzytaj też:
Paszport covidowy dla wybranych. Tysiące ozdrowieńców go nie dostanie