W ubiegłym tygodniu Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Nakła nad Notecią. Padły tam kontrowersyjne słowa na temat macierzyństwa. – Urodzenie dziecka to jest demograficznie fajna rzecz, ale dla kobiety często to jest udręka na najbliższe 20 lat życia, bo nie ma wsparcia, bo mąż jest przekonany, że jest ok – stwierdził nowy szef PO.
Prof. Henryk Domański, pytany o słowa Tuska w TVP Info powiedział, że jego zdaniem "strategia walki z PiS ponad wszystko wzięła górę". – Inaczej bym tego nie interpretował – dodał.
Według niego "od kilku tygodni dostrzegamy wiele niespójnych wypowiedzi Donalda Tuska". – W ogóle zastanawiamy się, po co on to robi, czy dokładnie myśli, czy dokładnie analizuje to, co mówi – ocenił.
Prof. Domański: Nie tylko władza, ale i wizerunek
Pytany, czy Tusk robi to specjalnie, prof. Domański odparł, że liderowi Platformy Obywatelskiej chodzi przede wszystkim o odzyskanie władzy, ale również o odzyskanie wizerunku. – Ten wizerunek w ciągu ostatnich sześciu lat tak się pogorszył, że Donald Tusk nie może sobie z tym poradzić – stwierdził ekspert.
– On chce przejść do historii, jako premier i jako ten, który odniósł sukces – był przewodniczącym Rady Europejskiej i trzeba o nim dobrze pamiętać, a nie tak jak w tej chwili, że w ciągu sześciu lat on ponosi winę za wszystko – tłumaczył socjolog w programie "Minęła 8".
– Ten brak spójności, to jest może hipoteza na wyrost, ale inaczej nie rozumiem tej wypowiedzi na temat macierzyństwa i urodzeń – oświadczył prof. Domański.
Czytaj też:
Tusk przepisał majątek na żonę. Ujawniono jego wartośćCzytaj też:
Tusk nie chce krzyża w szkołach. Ostra reakcja Czarnka