"Powinni oddać mundur i przeprosić matki". Biedroń przebił Frasyniuka

"Powinni oddać mundur i przeprosić matki". Biedroń przebił Frasyniuka

Dodano: 
Robert Biedroń
Robert Biedroń Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Robert Biedroń nie tylko przyznał rację Władysławowi Frasyniukowi, ale też poszedł o krok dalej.

Władysław Frasyniuk w niedzielę w TVN24 nazwał chroniących granicy z Białorusią żołnierzy Wojska Polskiego "watahą psów" i "śmieciami".

Zdecydowanie na obelgi uderzające w żołnierzy zareagował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Polityk zapowiedział, że w tej sprawie zostanie zawiadomiona prokuratura.

Na skandaliczne sowa Władysława Frasyniuka zdążył już też zareagować premier Mateusz Morawiecki. "Dzisiaj padły słowa, które muszą się spotkać z potępieniem. Zaangażowany w działania opozycji Władysław Frasyniuk w sposób wyjątkowo podły obrażał żołnierzy Wojska Polskiego na antenie telewizji TVN24. Dodajmy, że prowadzący rozmowę dziennikarz w żaden sposób nie zareagował na te słowa" – podkreślił.

Po skandalicznych słowach wypowiedzianych przez Władysława Frasyniuka w programie "Fakty po Faktach" TVN 24stacja wydała specjalne oświadczenie.

Biedroń: Dobrze, że są tacy ludzie jak Frasyniuk

Słowa Frasyniuka komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski europoseł Lewicy Robert Biedroń.

– Oczywiście Władysław Frasyniuk przekracza granicę, tylko pytanie, jeżeli jest zapraszany do programu, czego od niego oczekiwać. On nazywa rzeczy po imieniu, wyraża emocje wielu ludzi, którzy tych emocji w taki sposób nie są w stanie wyrazić, bo nie mają dostępu do kamery. To jest język obcy mi w życiu publicznym, którego nie powinno się używać, ale ludzie tak myślą – ocenił.

– Przecież tam, na granicy stoją ludzie ubrani w polskie mundury, bez żadnego identyfikatora. Nie wiadomo, kto to jest – komentował.

– Zgadzam się całkowicie z postawioną przez Władysława Frasyniuka tezą. Dobrze, że są tacy ludzie, jak Władysław Frasyniuk. Jeśli to są żołnierze, to powinni oddać mundur i przeprosić matki. Bo tam koczują też matki. Tam są kobiety, które przy nich załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Jeśli to są żołnierze, działają niezgodnie z honorem. Służą wiernie legitymacji partyjnej, a nie Konstytucji RP. To pogwałcenie wszelkich norm – stwierdził Biedroń.

Czytaj też:
Premier jedzie na granicę polsko-białoruską
Czytaj też:
Oświadczenie TVN ws. Frasyniuka. Zabawna odpowiedź Kukiza
Czytaj też:
Jachiryzacja polityki poszła za daleko

Źródło: Tłit Wirtualna Polska
Czytaj także