Prawdopodobnie widzimy właśnie końcowe rozdziały opowieści o politycznej przygodzie antysystemowego niegdyś muzyka.
Gdy w czerwcu Paweł Kukiz ogłaszał swoje przymierze z Jarosławem Kaczyńskim, zapowiadał, że zanim zagłosuje wspólnie z PiS w jakiejś istotnej sprawie – a było to jeszcze przed wyborem nowego rzecznika praw obywatelskich – PiS będzie najpierw musiał przegłosować jedną z ustaw kluczowych dla niegdysiejszego lidera zespołu Piersi.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.