NOTATNIK MALKONTENTA | Daję miesiąc–dwa gwarancji na stacjonarną naukę – oznajmił minister zdrowia Adam Niedzielski. Łaskawca. Z tym że jakiekolwiek „gwarancje” dawane przez władzę należy traktować w tych samych kategoriach, w jakich książę Gorczakow traktował niezdementowane wiadomości.
Dzisiaj można odnieść wrażenie, że grupa covidowych sadystów z panem ministrem na czele, a w składzie z ludźmi takimi jak Andrzej Horban, Krzysztof Simon (który cieszył się z wyrzucenia Jana Pospieszalskiego z TVP), Włodzimierz Gut, Wojciech Szczeklik i inni, z utęsknieniem wyczekuje momentu, gdy nareszcie liczba zakażeń zacznie się piąć ostro w górę. Tak, aby móc odzyskać swoją celebrycką pozycję i znów ludzi straszyć, grozić im i potępiać tych, którzy psychozie nie ulegną. Dla tej ekipy koniec epidemii będzie prawdziwym dopustem bożym, dlatego będą dążyć na wszelkie sposoby do tego, by przekonać nas, że ona wciąż trwa. Podobnie zresztą – co oczywiste – jak koncerny farmaceutyczne, które od ubiegłego roku mają swoje żniwa stulecia.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.