Hołownia nie wytrzymał: Dość tego! Gdzie jest miara tej obrzydliwości?

Hołownia nie wytrzymał: Dość tego! Gdzie jest miara tej obrzydliwości?

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Marcin Obara
W nosie mam sondaże gdy chodzi o życie i zdrowie człowieka, gdy chodzi o życie i zdrowie dziecka! – mówił o kryzysie na granicy Szymon Hołownia.

Wciąż nie widać końca kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. We wtorek Rada Ministrów zdecydowała, że zwróci się do prezydenta o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. Wcześniej rekomendował to rządowi minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

W środę wieczorem Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Andrzej Duda podpisał i skierował do marszałka Sejmu wniosek o przedłużenie stanu wyjątkowego na okres dwóch miesięcy.

"To się w głowie nie mieści"

Działania polskim władzom w bardzo ostry sposób skrytykował Szymon Hołownia. Polityk zarzucił politykom PiS, że nie przejmują się losem dzieci na granicy.

– Premier Morawiecki w 2018 roku mówił o tym, że chce polski dumnej jak pędząca husaria i szczęśliwej jak uśmiech dziecka. Panie premierze Morawiecki, z tymi skrzydłami husarii może pan sobie zrobić, wie pan doskonale co w sytuacji, w której dzieci na polskiej granicy traktowane są przez funkcjonariuszy polskiego państwa w taki właśnie sposób, w jakiej dziś traktuje je pana administracja. To się w głowie nie mieści – grzmiał lider Polski 2050 w trakcie nagrania w social media.

Z opublikowanego nagrania można wnioskować, że polityk domaga się wpuszczenia imigrantów do Polski

– W kraju, który opowiada się za cywilizacją życia. Który miał ręce obrzękłe od oklaskiwania kolejnych przemówień Ojca Świętego. Który zaczytuje się w religijnej literaturze i opowiada się jako ten jedyny, który będzie bronił dzisiaj w Europie najświętszych wartości. W tym kraju, kiedy przychodzi prosty test, wymagający od nas tylko i wyłącznie dania ciepłego schronienia, trochę jedzenia, suchego miejsca do przebrania i możliwości uprawiania swoich ciuchów – być może miejsca, w którym mama będzie mogła spokojnie przytulić swoje dziecko – ten kraj nie ma ludziom, dzieciom w takiej sytuacji się znaleźli nic do zaoferowania. Nic poza tym, że wywiezie je do lasu. Dobrze, chociaż, że nie przywiąże ich do drzew – ubolewał Hołownia.

"Dość tego"

Polityk dodał, że nie dba o sondaże, gdy chodzi o życie i zdrowie człowieka. – Jeżeli dzisiaj okłamywałbym was, że mnie to nie rusza, to nie zasługiwałbym na nawet jeden Wasz głos – mówił Szymon Hołownia.

Lider Polski 2050 podkreślił, że 38-milionowy kraj "nie może trząść portkami ze strachu", wystawiając żołnierzy naprzeciw dzieci. – Dość tego! Gdzie jest miara tej obrzydliwości? To już nie jest kwestia konferencji prasowych na których, żeby przestraszyć nas, a później przytulić, ucieka się do manipulacji i wrzucania jakiś absurdalnych materiałów. To opowieść o nas, a nie o Kaczyńskim, Morawieckim, Wąsiku czy o Kamińskim. To opowieść o tym co oni z nami robią, jak bardzo degradują nas jako ludzi, jak bardzo wpychają nas w rejony, w które nigdy nie powinniśmy iść – podkreślał.

Czytaj też:
Kryzys na granicy. Przydacz: Tego bym oczekiwał od polskiej opozycji
Czytaj też:
Tajne czujniki na migrantów. Rząd chce je kupić w trybie pilnym

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także