"Unieważnić polskie prawo". Alarmujący wpis Szydło przed dzisiejszym głosowaniem w PE

"Unieważnić polskie prawo". Alarmujący wpis Szydło przed dzisiejszym głosowaniem w PE

Dodano: 
Beata Szydło
Beata Szydło Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Była premier ostrzega przed czwartkowym głosowaniem w Parlamencie Europejskim. Izba będzie głosować nad rezolucją wymierzoną w Polskę.

W Parlamencie Europejskim powstał projekt rezolucji uderzającej w Polskę. Dokument został opracowany przez przedstawicieli największych frakcji w PE – EPP, S&D, Odnówmy Europę, a także Zielonych i Lewicę.

Jego autorzy domagają się uruchomienia przeciwko Polsce procedury naruszeniowej oraz poszerzonej procedury z art. 7. Co więcej, europosłowie chcą także, aby KE zastosowała mechanizm "pieniądze za praworządność" oraz wstrzymała zatwierdzenie Krajowego Planu Odbudowy.

Rezolucja stwierdza również, że orzeczenia polskiego Trybunału Konstytucyjnego są "bezprawne". Dokument będzie głosowany podczas czwartkowej sesji PE. Jako jego autorzy podpisali się, oprócz kilkudziesięciu eurodeputowanych z zagranicy, także europosłowie z Polski: Marek Belka, Robert Biedroń, Leszek Miller, Łukasz Kohut, Włodzimierz Cimoszewicz (S&D) oraz Sylwia Spurek (Zieloni).

Szydło alarmuje

Była premier, która w ostatnich dniach zdecydowanie broniła polskich interesów w PE, ostrzega przed treścią głosowanego w czwartek dokumentu i skutkami jakie za sobą niesie. Wskazuje, że stwierdzenie o "bezprawności" orzeczeń TK prowadzi do "unieważnienia polskiego prawa".

"Parlament Europejski zamierza przyjąć dziś rezolucję, w której uznaje za „bezprawne” orzeczenia polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Projekt rezolucji to w całości absurdalny atak na polską Konstytucję i polskie instytucje. PE po prostu chce sobie unieważnić polskie prawo" – napisała Szydło na Twitterze.

twitter

Debata w PE

Projekt rezolucji to pokłosie wtorkowego wystąpienia w PE premiera Mateusza Morawieckiego i debata, jaka miała miejsce po przemówieniu polskiego premiera.

Morawiecki przedstawił polskie racje związane z kwestią prymatu prawa krajowego nad unijnym. Zapowiedział także likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz zaproponował utworzenie nowej izby TSUE.

Wystąpienia szefa polskiego rządu wywołało gorące komentarze nie tylko w kraju, ale również na sali Parlamentu Europejskiego.

Czytaj też:
"Skończmy z tymi głupotami". Mocne wystąpienie Szydło w PE
Czytaj też:
Szydło: KE poszukuje podstaw, żeby wstrzymać Polsce środki finansowe

Źródło: Twitter
Czytaj także