W Wirtualnej Polsce minister mówił, że porównując obecną sytuację do tej sprzed roku, mamy o połowę mniej zakażeń. – To jest oczywiście efekt szczepień i przechorowania - dodał.
Kraska, pytany o brak ewentualnych obostrzeń dla zaszczepionych odpowiedział, że "trzeba dać jakiś bonus dla osób zaszczepionych. Wszystkie statystyki pokazują, że te szczepienia działają".
Odnosząc się do szczepień, wiceszef resortu zachęcał do przyjmowania trzeciej dawki szczepionki przeciwko SARS-CoV-2 i wspomniał, że "wszystkie badania pokazują, że po trzeciej dawce odporność bardzo wzrasta".
- Dwie dawki w jakiś sposób nas zabezpieczają, ale im dłużej od ostatniej dawki, czyli drugiej, tym odporność spada - dodał. "Dlatego, aby zabezpieczyć się bardziej, należy przyjąć trzecią dawkę. Chcemy po jej przyjęciu przedłużyć ważność certyfikatu covidowego o kolejny rok".
Wiceminister w kontekście sytuacji epidemicznej zwrócił też uwagę na to, że "czwarta fala nie będzie aż tak wysoka, ale będzie się dość długo utrzymywała, czyli będzie w miarę płaska, ale dość długa".
"Widzimy statystki – tu nie trzeba eksperta"
"Sytuacja covidowa w Polsce systematycznie się pogarsza, widzimy wyraźnie, jak wyglądają statystyki – tu nie potrzeba specjalisty. Widzimy też, że województwa (według danych ECDC – Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób – PAP) zaczynają być przesuwane z kategorii zielonej do żółtej i czerwonej" – powiedział w rozmowie z PAP lekarz naczelny ds. COVID-19 szczecińskiego szpitala wojewódzkiego i członek Rady Medycznej przy premierze prof. Miłosz Parczewski.
Jak dodał, obecnie (według danych opublikowanych przez ECDC 21 października) w kategorii czerwonej znajdują się cztery województwa: mazowieckie, lubelskie, podlaskie i zachodniopomorskie. Wskazał jednak, że nagłe wzrosty zachorowań po doświadczeniach poprzednich fal pandemii nie zaskakują.
Czytaj też:
Wiceminister zdrowia podała "realny termin" szczepienia dzieci poniżej 12 lat