– Paweł Adamowicz miałby dziś 56 lat. Właśnie w dniu jego urodzin dostałem – podobnie jak wielu ludzi Platformy Obywatelskiej – ten list. Zacytuję fragmenty, które nadają się do zacytowania – powiedział Tusk na nagraniu, które opublikował we wtorek na Twitterze.
– "Wpakuję ci nóż desantowy w brzuch, jak Stefan W. temu (tu wulgaryzm) Adamowiczowi". W liście są też groźby pod adresem bohaterki Powstania Warszawskiego, pani Wandy Traczyk-Stawskiej. "Ją też zabiję przed 11 listopada. Pomogę oczyścić mój kraj. Zostanę bohaterem jak Stefan W." – przeczytał fragmenty listu szef PO.
Tusk dodał, że list kończy się słowami: "Jesteś skazany na śmierć za zdradę ojczyzny. Wyrok wydano w imieniu Polski podziemnej".
Wina Kaczyńskiego
– To nie jest pierwszy list z pogróżkami, jaki otrzymałem, ale w ostatnich miesiącach i tygodniach jest niepokojąco więcej tego typu korespondencji. W Polsce narasta fala nienawiści, pogardy, co raz częściej także przemocy. Jarosławie Kaczyński, jesteś za to bezpośrednio odpowiedzialny – jako szef obozu władzy i jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa. Jesteś odpowiedzialny za narastanie tej fali, za rosnący niepokój i strach – powiedział Tusk.
– Nie zostawimy tej sprawy. Nie będziemy milczeć. I wiedz jedno: nie damy się zastraszyć – zakończył lider PO.
Czytaj też:
Tusk: Tego w PiS boją się najbardziejCzytaj też:
Będzie nowy minister? Gowin: Kaczyński go nie zaakceptuje