Jak zaznaczył prezes Biura Bezpieczeństwa Narodowego, decyzji w sprawie działań jeszcze nie ma. – Mamy poparcie przywódców regionalnych, jeżeli Polska wystąpi o art 4 Traktatu NATO – poinformował Paweł Soloch. – Jest to jedna z opcji do zastosowania w zależności od rozwoju sytuacji – dodał.
Rozmowy i narady ws. granicy
W czwartek odbyło się posiedzenia Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Wzięli w nim udział: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, szefa MON Mariusz Błaszczak, szefa MSWiA Mariusz Kamiński, szef MSZ Zbigniew Rau oraz przedstawiciele polskich służb mundurowych. Głównym tematem były dalsze działania dotyczące kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Jednak dyskusja miała dotyczyć również zagrożenia Ukrainy ze strony Rosji. – Widzimy związek między tym co się dzieje na granicy z Białorusią a sytuacją wokół Ukrainy – oznajmił Paweł Soloch w rozmowie z Polskim Radiem 24.
Tego dnia dojdzie także do zapowiadanej rozmowy prezydenta Dudy z sekretarzem generalnym Sojuszu Północnoatlantyckiego Jensem Stoltenbergiem w sprawie ewentualnego uruchomienia art 4 Traktatu NATO. – Spotkanie ma charakter konsultacyjny, żeby zostały przedstawione w kwaterze głównej NATO pewne rekomendacje do dalszych działań – powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego podczas audycji radiowej. – Prezydent będzie rozmawiał o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, ale także o niepokojących sygnałach płynących z Ukrainy, dotyczących gromadzenia się wojsk rosyjskich niedaleko granic – zapowiedział Soloch.
Czytaj też:
Seria spotkań Morawieckiego. Były szef MSZ: To nasz wielki sukcesCzytaj też:
Zamieszki na granicy. Białorusini próbowali oślepić polskich żołnierzy