Polityk był gościem na antenie Radia Plus gdzie pytany był m.in. o stan realizacji umowy programowej Kukiz'15 z PiS, aferę wokół oświadczeń majątkowych wiceministra sportu Łukasza Mejzy, a także o nawoływania do wprowadzenia segregacji sanitarnej przez część polskiej sceny politycznej.
Kukiz o porozumieniu programowym z PiS
Przepisy ustawy antykorupcyjnej wchodzą w życie 1 stycznia 2022. Ustawa stanowi element porozumienia programowego koła Kukiz’15 z PiS. W zamyśle jej inicjatorów ma zwiększyć zaufanie do instytucji publicznych oraz przyczynić się wyeliminowania zachowań korupcyjnych w życiu społecznym. Politycy opozycji podnieśli zarzut, że zmiany w zakresie zakazu pracy parlamentarzystów i samorządowców w spółkach z minimum 10 procentowym udziałem skarbu państwa lub samorządu, zaczną obowiązywać dopiero za dwa lata.
Kukiz zapewnił, że do tej pory PiS wywiązuje się z zawartego porozumienia.
– Gdyby Jarosław Kaczyński nie dotrzymywał słowa przestalibyśmy w wielu przypadkach głosować z PiS-em. Mamy już podpisaną przez Pana Prezydenta ustawę antykorupcyjną. Projekt ustawy o sędziach pokoju został z Kancelarii Prezydenta skierowany do Sejmu, też jestem w tej sprawie dobrej myśli. Został powołany zespół do spraw ordynacji wyborczej, bardzo dobrze to idzie. Zostały uchwalone ustawy o braku konieczności odrolnienia gruntu przy budynkach, gdzie uprawia poza rolniczą działalność i dotycząca osób niepełnosprawnych. Nawet ponad plan wywiązuje się PiS z tej umowy jaką z nami zawarło – powiedział lider K’15.
"Nie zgadzam się na przymus szczepień na COVID"
Kukiz powtórzył, że nie poprze ani projektu ustawy o zaszczepionych pracownikach, ani ewentualnego przymusu szczepień przeciwko COVID-19.
– Nie zagłosuję za ustawą, w której znajdzie się zapis o przymusowym szczepieniu i w której znajdzie się zapis o możliwości sprawdzania przez pracodawcę, czy pracownik się zaszczepił. Nie jestem żadnym antyszczepionkowcem, szczepiłem się dwukrotnie i zamierzam pójść na trzecie szczepienie. Natomiast nie zgodzę się na przymus szczepień i na to, żeby pracodawca sprawdzał, czy ktoś się szczepił, czy nie – zaznaczył.
Sprawa Mejzy
Łukasz Mejza opublikował już odpowiedź na tekst Wirtualnej Polski, w którym oskarżył dziennikarzy o "kolejny nierzetelny atak na jego wizerunek i dobre imię".
– Mnie interesuje czy te wiadomości, które dotyczą pana Mejzy, są rzetelne i prawdziwe i czy pan Mejza jest kanalią. Jeśli te informacje okażą się słuszne, prawdziwe, to tak go będę nazywał i traktował. Czy też kanalią jest ten, który opisał Mejzę, nadinterpretując jakieś tam różne sytuacje – mówił Paweł Kukiz.
– Uważam że do czasu wyjaśnienia sprawy powinien być przede wszystkim bardzo mocno sprawdzony przez służby jakie są w państwie dostępne. Jeżeli się okaże, że to rzetelna informacja, no to rzeczywiście jest problem – wskazał.
Czytaj też:
Sośnierz: Mam wstydliwe doświadczenie, do którego się przyznamCzytaj też:
Suski o sprawie Mejzy: Jeżeli to badanie wypadnie negatywnie, to pewnie będzie dymisja