Ministerstwo Zdrowia przygotowało nowelizację ustawy o Systemie Informacji Medycznej (SIM). W poszerzonym katalogu danych mają znaleźć się m.in. informacje o ciąży. Według senatora Krzysztofa Brejzy z KO rządzący poprzez tę zmianę chcą wprowadzić '' rejestr ciąż''. Minister zdrowia pytany o tę kwestię wskazał, że z ogromnym zdziwienie przyjął "swojego rodzaju nagonkę na temat". – Informacje o ciąży pacjentki są w dokumentacji papierowej, będą w elektronicznej – wyjaśnił podkreślając, że polskie kobiety nie mają żadnych powodów do obaw.
"PiS chce kontrolować kobiety"
Kwestia ta była jednym z tematów porannej dyskusji polityków w studiu Radia Zet. Poseł Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy stwierdziła, że PiS chce stworzyć ''rejestr ciąż'', aby kontrolować kobiety. – Nie mam żadnych podstaw do tego, żeby wierzyć w dobre intencje tego rządu – mówiła oburzona.
– W tym wszystkim chodzi o to, żeby zdjąć z tapety sprawy, które są niewygodne. Już sam ''rejestr ciąż" brzmi absurdalnie – ocenił z kolei Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL.
– To jest absolutny fake news. System informacji medycznej funkcjonuje od dłuższego czasu i jest podyktowany dobrem kobiet – powiedział poseł PiS Tomasz Rzymkowski. – Po pierwsze to są dane chronione, po drugie nie będzie do tego dostępu – wyjaśnił poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba.
Na te wypowiedzi ostro zareagowała Scheuring-Wielgus: – Mam prośbę do pana Rzymkowskiego i Ozdoby. Nie mówcie mi, że bronicie kobiet. Podpisaliście wniosek do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Macie krew na rękach i jesteście odpowiedzialni za śmierć Izy z Pszczyny.
Zdecydowana odpowiedź Rzymkowskiego
– Spotkamy się w sądzie, to jest skandal. Pani sugeruje, że ja zabiłem kobietę – mówił zbulwersowany Tomasz Rzymkowski. Do dyskusji włączył się prowadzący program red. Andrzej Stankiewicz: – Proszę panią Joannę Scheuring-Wielgus o uważne dobieranie słów i niestawianie gościom tej audycji zarzutu spowodowania śmierci kobiety, chyba że ma pani bezpośrednie powody.
Czytaj też:
Dorn: Opozycja musi wskazać kandydata na premiera