W kwietniu podlaska policja zatrzymała kierowcę. Okazał się nim znany prezenter telewizyjny, obecnie jeden z prowadzących „Fakty” TVN – Piotr Kraśko. Widocznie tym razem medialna rozpoznawalność nie pomogła, bo policjanci sięgnęli do bazy danych. No i dowiedzieli się, że Kraśko sześć lat temu stracił uprawnienia do kierowania. Popełniał tyle wykroczeń na drodze, że przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych [24 punkty – przyp. red.] i zgodnie z administracyjną procedurą starosta odebrał mu prawo do prowadzenia pojazdów.
Prezenter „Faktów” nie wyszedł wtedy do mediów, nie napisał nic w social mediach i nie ubolewał nad własnym postępowaniem. Zrobił to dopiero, gdy całkiem niedawno całą sprawę ujawnił „Super Express”. Kraśko został bowiem już skazany przez sąd.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.