Ulga wielbłądzia
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Ulga wielbłądzia

Dodano: 
Piotr Patkowski, wiceminister finansów
Piotr Patkowski, wiceminister finansów Źródło: PAP / Paweł Supernak
Piotruś, pytanko mam. Co tam, Olga?

Moja koleżanka ma kawiarenkę i zrobiła estymację. I jej wychodzi, że żeby nie stracić na Polskim Ładzie, powinna oprócz tej głównej działalności sprzedawać wełnę wielbłądzią.

Że co sprzedawać?

No, niekoniecznie wielbłądzią. Może być z alpaki. Bo jej księgowa znalazła takie wyjątki na 218 stronie ustawy, że tam się jakieś ulgi wtedy kumulują. I czy ty możesz mi potwierdzić, że faktycznie tak będzie?

Myślisz, że ja to znam na pamięć? Ale sprawdzę, bo przecież musimy to natychmiast skasować. Każdy sobie zacznie wełnę z alpaki sprzedawać.

No dobra, ale co z moją kumpelą?

To wiesz, co? Wprowadzimy po cichu taką kombinację, że będzie 78 proc. ulgi dla klasy średniej dla przedsiębiorcy, który pomaluje fasadę na żółto i będzie miał w lokalu krzesła nie wyższe niż 56 cm.

Dlaczego 78 i 56?

Nie wiem, tak sobie strzeliłem. Ale mądrze wygląda, co nie?

Artykuł został opublikowany w 2/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także