Hołownia: Citizen Lab stwierdziło, że w moim telefonie jest kilka "interesujących rzeczy"

Hołownia: Citizen Lab stwierdziło, że w moim telefonie jest kilka "interesujących rzeczy"

Dodano: 
Szymon Hołownia, Polska 2050
Szymon Hołownia, Polska 2050 Źródło: PAP / Tomasz Wojtasik
Szymon Hołownia przyznał, że eksperci z Citizen Lab nie znaleźli śladów instalacji Pegasusa na jego telefonie.

Gość porannej rozmowy portalu gazeta.pl przyznał, że zwócił się już do ekspertów z Citizen Lab z prośbą i sprawdzenie telefonu.

– Uzyskałem odpowiedź, że na ich możliwości sprawdzenia nie znajdują żadnych śladów instalacji Pegasusa, ale, jak to zostało zawarte w komunikacie, jest tam kilka innych interesujących rzeczy, które chcieliby sprawdzić – poinformował Hołownia dodając, że Pegasus to nie jest jedyne narzędzie na rynku, które umożliwia pełną inwigilację.

– Na rynku jest co najmniej kilka, jeśli nie więcej, programów czy mechanizmów, które pozwalają robić to samo tylko się nie nazywają Pegasus – stwierdził.

Co dalej z komisją?

Szymon Hołownia zapewnił, że jego formacja jest gotowa, by wesprzeć powołanie sejmowej komisji, mającej na celu wyjaśnienie sprawy inwigilacji w Polsce. Zwłokę w tym procesie uzasadnia możliwymi negocjacjami między Kukizem a innymi opozycyjnymi frakcjami zainteresowanymi pracą w komisji.

–My uważamy, że taka komisja bezwzględnie powstać powinna właśnie dlatego, żeby pokazać obywatelom Rzeczypospolitej, że tu nie chodzi o podsłuchiwanie Banasia, tylko tu chodzi o państwo, które dzisiaj podsłuchuje Banasia, albo Giertycha, albo kogoś innego, a jutro tobie może zaglądać w majtki, zaglądać na konto, zaglądać do twojegkoprywatnego życia, a później wykorzystywać te haki przeciwko tobie – tłumaczył lider Polski 2050.

– Dzięki komisji ludzie na własne oczy mogliby zobaczyć, jak bardzo potrzeba dzisiaj w państwie zamontowania bezpieczników – mówił Hołownia podkreślając, że jego ugrupowanie złożyło propozycję, w jaki sposób można "osiodłać Pegaza". Chodzi głównie o możliwość wglądu "po fakcie" w to, w jaki sposób byli inwigilowani.

Czytaj też:
Kobosko: Prezydent przebudził się ze snu zimowego
Czytaj też:
Hołownia: Turów nie może zostać zamknięty "na pałę"
Czytaj też:
Schetyna: Kukiz kluczy w sprawie komisji

Źródło: gazeta.pl
Czytaj także