Dyplomata odwiedził Ukrainę jako przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, której Polska przewodniczy od początku 2022 roku.
Polityk rozpoczął wizytę od złożenia kwiatów pod Ścianą Pamięci Żołnierzy Poległych za Ukrainę. Towarzyszył mu szef tamtejszego resortu spraw zagranicznych.
"Szukanie wspólnej płaszczyzny"
– Przede wszystkim chciałbym wyrazić szczere podziękowania za spotkanie z panem ministrem. Ta wizyta jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ jestem tutaj jako przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Stanowimy bardzo zróżnicowaną grupę 57 krajów. Aczkolwiek nie wszystkie podzielają podobne wartości i poglądy. Stąd pojawiają się spory w funkcjonowaniu tej Organizacji. Niemniej, OBWE posiada narzędzia i mechanizmy, wspierające dialog i współpracę – powiedział Zbigniew Rau podczas spotkania z przedstawicielami mediów.
– Bardzo niepokoi nas sytuacja bezpieczeństwa w i wokół Ukrainy – zarówno w Donbasie, jak i jeżeli chodzi o manewry wojskowe Rosji wzdłuż granicy oraz na terytorium Białorusi. Jako przewodniczący OBWE będę chciał zachęcić uczestniczące w tym konflikcie państwa do szukania wspólnej płaszczyzny – oznajmił szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Architektura bezpieczeństwa
Przypomnijmy, że jeszcze w lutym minister Rau ma się udać na rozmowy do Moskwy. Główny temat spotkania to, oczywiście, tzw. architektura bezpieczeństwa w Europie Środkowowschodniej.
– Wspieranie formatu rozwiązywania konfliktów przez OBWE, rozwiązań pokojowych jest priorytetem dla Polski. Organizacja to struktura, która przewiduje misję na Ukrainie – ułatwienie dialogu i obserwację wydarzeń na miejscu. Służy to określeniu faktów, aby przedstawić dokładny obraz kryzysu – stwierdził Rau.
Czytaj też:
Żaryn: Rosja to mistrz kłamstwa i manipulacjiCzytaj też:
Rozpoczęły się rosyjsko-białoruskie manewry. Scenariusz "odparcia agresji zewnętrznej"