W niedzielę wieczorem odbyła się rozmowa telefoniczna prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Kanady Justinem Trudeau nt. zagrożeń ze strony Rosji. "Polska i Kanada kontynuują swoje wysiłki i pozostają oddane integralności terytorialnej i dobrobytowi Ukrainy, a także wolności i demokracji na Białorusi" – przekazał polski prezydent.
Trudeau to jeden z najbardziej kontrowersyjnych przywódców państw zachodnich. Kanadyjski premier otwarcie wspiera rewolucję kulturową, promuje liberalizację prawa aborcyjnego oraz popiera postulaty środowisk LGBT. W ostatnich miesiącach Trudeau dał się z kolei poznać jako zwolennik przymusowych szczepień i ostrych restrykcji. Z tych powodów kanadyjski przywódca jest traktowany przez prawicę bardzo krytycznie.
Bosak: Tu będę bronił prezydenta
Dlatego też rozmowa prezydenta Dudy z Trudeau była przez niektórych mocno krytykowana. Polskiego lidera w obronę wziął jednak poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
"Tu akurat będę bronił prezydenta Andrzej Duda. Rolą liderów państwa jest spotykać się nawet z najbardziej obrzydliwymi postaciami mającymi pozycję międzynarodową, po to by rozmawiać o interesach swojego państwa i realizować je" – napisał Bosak w mediach społecznościowych.
Do wpisu było dołączone zdjęcie Dudy z Trudeau ze spotkania polityków w 2016 roku.
Seria spotkań
Sobotnia rozmowa była już kolejną dyskusją z udziałem Dudy i Trudeau w ostatnim czasie. W minionym tygodniu obaj politycy uczestniczyli w konsultacjach organizowanych przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Joe Bidena, poświęconych rosnącemu napięciu na wschodzie Europy i zagrożeniem agresji Rosji na Ukrainę. Na telekonferencji obecni byli również m.in. przywódcy: Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Włoch.
– Temat wciąż taki jak ostatnio – cały czas o tym rozmawiamy: problem rosyjskiej agresji na Ukrainę, wzrastającej rosyjskiej obecności na granicach Ukrainy i na Białorusi. Jest absolutna jedność przywódców Zachodu, jest poczucie głębokiej potrzeby solidarności – zadeklarowanie tej solidarności, zarówno naszej wzajemnej, jak i solidarności z Ukrainą, konieczności pomocy Ukrainie – powiedział po tym spotkaniu prezydent Andrzej Duda.
Czytaj też:
Upadek premiera Kanady. Legenda amerykańskiej TV: On brzmi jak HitlerCzytaj też:
Kowalczyk: Patrzę życzliwie na inicjatywę prezydenta. Nie tylko ja