CO PISZĄ NA WSCHODZIE II Propaganda Moskwy od początku inwazji wchodzi na coraz wyższe poziomy absurdu. Zdaniem publicysty agencji RIA Nowosti, na Ukrainie toczy się wojna domowa pomiędzy Rosjanami a anty-Rosjanami.
Walerij Michajłow w swoim artykule próbuje, w typowy dla kremlowskich mediów sposób, relatywizować odpowiedzialność Moskwy za inwazję na sąsiedni kraj. Z tego tekstu wynika, że za rozlew krwi tak naprawdę odpowiada Kijów, który uparcie nie chce zgodzić się na zawarcie pokoju „na jakichś rozumnych warunkach”. W domyśle – na warunkach pełnej kapitulacji. Według Michajłowa, celem delegacji Kijowa na rozmowy pokojowe z Moskwą na Białorusi nie jest zatrzymanie działań zbrojnych, lecz wymuszenie kolejnych antyrosyjskich sankcji.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.