W środę "Financial Times" poinformował, że Ukraina i Rosja opracowały wstępny plan, który ma zakończyć wojnę. Według brytyjskiej gazety 15-punktowy plan pokojowy obejmuje zawieszenie broni i wycofanie się Rosji, jeśli Kijów zadeklaruje neutralność i zaakceptuje ograniczenie swoich sił zbrojnych.
Czy pokój jest możliwy?
Proponowana umowa wiązałaby się z rezygnacją Kijowa ze swoich ambicji przystąpienia do NATO i obietnicą, że Ukraina nie będzie gościć u siebie zagranicznych baz wojskowych ani broni w zamian za ochronę ze strony sojuszników, takich jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Turcja.
Według ustaleń "Financial Times", najważniejszym punktem spornym pozostaje żądanie Rosji, aby Ukraina uznała aneksję Krymu i niepodległość dwóch separatystycznych republik w Donbasie – Doniecką i Ługańską.
"My mamy swoje stanowisko"
Doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak skomentował ustalenia. "Financial Times opublikował projekt przedstawiający propozycje strony rosyjskiej. Ukraina ma swoje własne stanowisko" – napisał na Twitterze Podolak.
"Jedyne, co potwierdzamy na tym etapie, to zawieszenie broni; wycofanie wojsk rosyjskich i gwarancje bezpieczeństwa od pewnej liczby państw" – brzmi dalej wpis.
Prezydencki doradca napisał także, że potrzebne są bezpośrednie rozmowy pokojowe Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. "Nasze stanowisko jest bardzo konkretne – domagamy się gwarancji bezpieczeństwa weryfikowanych prawnie, wycofania rosyjskich wojsk. To można osiągnąć tylko poprzez bezpośredni dialog między przywódcami Ukrainy i Federacji Rosyjskiej" - napisał Podolak na Twitterze.
Czytaj też:
Rosja ma zatrzymać działania wojenne. Jest decyzja Trybunału w HadzeCzytaj też:
Erdogan po rozmowie z Dudą: Powinniśmy kontynuować dyplomatyczne wysiłki