Zgorzelski: Propozycja Kaczyńskiego zwiększyła czy zmniejszyła poczucie bezpieczeństwa Polaków?

Zgorzelski: Propozycja Kaczyńskiego zwiększyła czy zmniejszyła poczucie bezpieczeństwa Polaków?

Dodano: 
Piotr Zgorzelski
Piotr Zgorzelski Źródło: PSL
W wymiarze symbolicznym ok, w wymiarze bezpieczeństwa jest to ryzykowne – wskazuje wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, pytany o propozycję misji pokojowej NATO na terytorium Ukrainy.

Jarosław Kaczyński zaproponował wysłanie misji pokojowej NATO na Ukrainę. – Ta misja nie może być bezbronną misją. Musi ona dążyć do pomocy humanitarnej i pokojowej na Ukrainie, ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły zbrojne – powiedział prezes PiS podczas wtorkowej wizyty w Kijowie.

Szef NATO Jens Stoltenberg przypomniał w odpowiedzi, że Sojusz wspiera wszelkie wysiłki pokojowe, wzywa Putina do wycofania wojsk, ale nie ma planów rozmieszczenia sił NATO na terytorium Ukrainy, ponieważ przede wszystkim ma obowiązek zapewnić, żeby konflikt nie eskalował poza Ukrainę.

Propozycja prezesa PiS była jednym z wątków dyskutowanych w niedzielę na antenie Radia ZET. Obecni w studio politycy – Krzysztof Bosak, Piotr Zgorzelski, Robert Biedroń, Paulina Hennig-Kloska i Joanna Kluzik-Rostkowska – zgodzili się, że sama wizyta premiera i wicepremiera w Kijowie stanowi ważny gest wsparcia dla Ukrainy.

Krzysztof Bosak powiedział, że odczytuje ją jako próbę przesunięcia dyskursu przez stronę Polską i podkreślił, że deklaracje, które mają mobilizować świat zachodni, są w obecnej sytuacji niezbędne. Zwrócił jednocześnie uwagę na to, że w sytuacji trwającej wojny, wkroczenie na Ukrainę wojsk innych niż ukraińskie, byłoby włączeniem się do wojny, więc żeby misja była pokojowa, najpierw walki musiałby się skończyć.

Zgorzelski: Ryzykowna propozycja

Reprezentujący w dyskusji PSL Piotr Zgorzelski ocenił, że w wyprawie premierów Morawieckiego i Kaczyńskiego należy wskazać co najmniej trzy warstwy.

– Pierwsza to symboliczna i ok. To była ważna wyprawa. To jest w porządku. Druga warstwa to warstwa bezpieczeństwa, bo pojechali tam ludzie odpowiadający za bezpieczeństwo państwa polskiego. Nie mówię teraz o wizycie, tylko trzeba zadać pytanie, czy tego typu propozycja zwiększyła poczucie bezpieczeństwa, czy zmniejszyła? – pytał Zgorzelski.

Dopytywany prze prowadzącego audycję Andrzeja Stankiewicza, czy w jego ocenia wkroczenie sił NATO na Ukrainę naraża bezpieczeństwo Polski, wskazał, że tak. – Jeżeli znamy dobrze doktrynę działania NATO, to wiemy, że tego typu aktywność nie wpisuje się w doktrynę działania NATO. Po drugie, musi być zgoda wszystkich członków NATO. Trzecia rzecz, która także wynika z zapisów tzw. Konstytucji NATO, że żeby taka misja miała szansę powodzenia, to musi być zgoda i agresora i ofiary. Jest to więc po prostu niewykonalne – powiedział.

– Trzecia warstwa jest dedykowana dla środowiska PiS, bo skład tej delegacji mógł być inny. To komunikat, że bardzo mocno wzrosła pozycja premiera Morawieckiego — ocenił polityk, zaznaczając, że to najmniej istotny aspekt sprawy.

Czytaj też:
Bosak: Nie ma się co oszukiwać, że wprowadzenie wojsk w trakcie wojny, jest misją pokojową
Czytaj też:
Gadowski: Nie pchajmy Polski w wojnę

Źródło: Radio WNET, YouTube/ DoRzeczy.pl
Czytaj także