– To jest śmieszne, co robi minister Domański i to jest śmieszne, co panowie tutaj opowiadają, tzn. wykładnia jest bardzo prosta i bardzo oczywista, nie ma tutaj żadnej dyskusji, ja pomijam kwestię tego, że panowie z aktualnie rządzącej koalicji po prostu zaprzeczają swoim słowom, które wypowiadają wcześniej – powiedziała Małgorzata Wassermann w programie „Gość Radia ZET”.
– Pan Domański powiedział, że jak będzie uchwała PKW, to on będzie zobowiązany do wypłaty pieniędzy. Ma uchwałę PKW i w tym momencie ma jeszcze ogromny problem, dlatego że widać, że jest bardzo wystraszony i nie bardzo wie, co ma zrobić. Trzeba popatrzeć na jego minę i trzeba popatrzeć, jak on się zachowuje – kontynuowała polityk PiS.
Wasserman podkreśliła, że żadna władza nie trwa wiecznie i obecnie rządzący zostaną rozliczeni nie tylko w sposób karny, ale też finansowy. – Pociągniemy do odpowiedzialności wraz z odsetkami i odszkodowaniem każdego, kto bezprawnie przetrzymuje nam pieniądze – powiedziała.
Zapytana czy PiS chce wsadzić ministra Domańskiego do więzienia, polityk odparła, że o wyroku będzie orzekał sąd.
Domański nie wypłaci PiS pieniędzy?
Minister finansów Andrzej Domański wydał oświadczenie w sprawie decyzji Państwowej Komisji Wyborczej dotyczącej sprawozdania finansowego komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość z wyborów parlamentarnych w 2023 r. oraz wypłaty środków dla partii Jarosława Kaczyńskiego. Andrzej Domański zwrócił się do PKW o dokonanie wykładni podjętej 30 grudnia 2024 r. uchwały.
Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie komitetu PiS, realizując tym samym decyzję kwestionowanej przez rząd i część prawników Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
Czytaj też:
Kiedy zaczął się chaos prawny w Polsce? Sędzia Zaradkiewicz: Wtedy cała budowla zaczyna się sypaćCzytaj też:
Sędzia Laskowski: Kiedy to czytałem, współczułem ministrowi finansów