Morawiecki: Właśnie po to jestem w Davos

Morawiecki: Właśnie po to jestem w Davos

Dodano: 
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:PAP/EPA / Stephanie Lecocq
– Niektórzy chcieliby cały czas takiego powrotu do tego stanu sprzed wojny, jak gdyby nigdy nic się nie stało. To niemożliwe, nie ma powrotu do stanu sprzed wojny – stwierdził premier Morawiecki.

W niedzielę w szwajcarskim Davos rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne (WEF). W tym roku w imprezie nie weźmie udziału żaden przedstawiciel Rosji. To efekt inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego. W wydarzeniu uczestniczą również polscy politycy - w tym premier Morawiecki.

Morawiecki: Po to jestem w Davos

Podczas rozmowy z TVP Info premier stwierdził, że Europa ciągle za mało pomaga Ukrainie. Zapewnił, że będzie starał się to zmienić.

– Właśnie po to przede wszystkim jestem w Davos, aby rozmawiać z liderami świata, którzy nie do końca zdają sobie sprawę z tego, jak kluczowe są te wydarzenia za naszą wschodnią granicą. Niektórzy chcieliby cały czas takiego powrotu do tego stanu sprzed wojny, jak gdyby nigdy nic się nie stało. To niemożliwe, nie ma powrotu do stanu sprzed wojny. Można przywrócić pokój, ale tylko wtedy kiedy rosyjscy żołnierze jak najszybciej wyjdą z Ukrainy i kiedy Ukraina rozpocznie być odbudowywana – stwierdził premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podkreśla, że pierwsze dane pływające z Rosji dowodzą, że sankcje zaczęły odnosić skutek. – Baza podatkowa rosyjska gwałtownie zmalała, ale niestety z kolei przychody z ropy i z gazu wzrosły ze względu na wzrosty cen– mówił.

– Musimy być zdecydowani i systematyczni w naszych działaniach związanych z akcjami. Szósty pakiet sankcji, już dziś rano mówiłem Charlesowi Michelowi, przewodniczącemu RE, abyśmy zaczęli pracować nad siódmym pakietem sankcji – mówił dalej PMM.

Premier apeluje do Niemców

– Myślę, że tutaj, z Davos dobrze byłoby, gdybym zaapelował do Niemców, do końca roku zamknijcie Nord Stream 1. To ten gazociąg północnym, którym płynie gaz do Niemiec i niech to będzie podstawowy cel dla niemieckiej polityki. Zamknąć ten gazociąg, którym płynie w drugą stronę niestety strumień pieniędzy do Kremla – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w TVP Info.

Premier podkreślił, że Polska jest wśród tych krajów, które są najbardziej świadome tego, co się dzieje na Ukrainie. – Mówimy, że Putin się nie zatrzyma, tak jak Hitler się nie zatrzymał. Mówili, że Hitler się zatrzyma w 1938 roku na Austrii, nie, nie zatrzymał się, na Czechosłowacji, na Polsce nie, nie zatrzymał się i Putin także się nie zatrzyma. Dzisiaj trzeba uświadamiać to Zachodowi to, że Putin się nie zatrzyma. Musi być pokonany, musimy wspólnie z Zachodem pokonać Rosję – przekonywał szef rządu.

Czytaj też:
Kowalski: Nie miejmy żadnych wątpliwości, co do intencji unijnych eurokratów
Czytaj też:
Premier Ukrainy dziękuje Morawieckiemu: Jestem wdzięczny

Źródło: TVP Info
Czytaj także