Dziennikarz niemieckiego "Bilda" opublikował w mediach społecznościowych nagranie wybuchu w centrum ukraińskiego miasta. – Armia rosyjska z dumą pokazuje unicestwienie ukraińskiego centrum miasta bronią termobaryczną – napisał Julian Röpcke na Twitterze.
Przekazał, że zniszczenie zajęło Rosjanom "zaledwie 8 sekund".
"Przy czym Olaf Scholz rozmawiał z Władimirem Putinem całe 80 minut przez telefon" – skomentował dziennikarz, odnosząc się do sobotniej rozmowy przywódców Niemiec i Francji z prezydentem Rosji.
"Najsilniejsza broń niejądrowa"
W piątek na Twitterze doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak opublikował film, na którym widać serię wybuchów, które zdaniem polityka, są wynikiem działania rosyjskich miotaczy ognia "Solntsepek".
"Rosja używa najcięższej broni, pali ludzi żywcem. Może nadszedł czas, aby odpowiedzieć na te nieludzkie działania" – brzmiał opis nagrania.
"Pora się pospieszyć"
Z kolei w niedzielę Podolak zwrócił uwagę, że "wygrana Rosji z Ukrainą otworzyłaby puszkę Pandory". "Wojna na Ukrainienie jest lokalnym konfliktem ani kryzysem humanitarnym. To jest pytanie, jaki będzie świat jutro" – ocenił na Twitterze doradca Zełenskiego.
"»Dlaczego świat zwraca większą uwagę na Ukrainę niż na Afrykę i Wschód?« – taką narrację promują rosyjscy agenci wpływu. Tylko rosyjscy barbarzyńcy potrafią porównywać ze sobą tragedie" – skomentował Podolak.
Zdaniem ukraińskiego polityka, po wygranej Rosji "każdy obłudny autokrata będzie mógł prowokować konflikty terytorialne, zajmować kraje, niszczyć narody". "Powstrzymanie Rosji to wspólna misja cywilizowanych państw. Jest jeszcze czas, ale pora się pospieszyć" – apelował Mychajło Podolak.
Czytaj też:
Siewierodonieck w rękach Rosjan. Są doniesienia o ofiarachCzytaj też:
Rosja użyje broni jądrowej na Ukrainie? Rosyjski dyplomata zabrał głos