– Nowa koncepcja strategiczna NATO to nowe podejście do Rosji, do zagrożenia, które Rosja stwarza. Nowe podejście do obrony wschodniej flanki NATO, do reagowania na zagrożenia. Zupełna zmiana, bronimy teraz każdej piędzi ziemi, to bardzo ważne dla państw bałtyckich, dla nas też. To nie jest na takiej zasadzie, że jeżeli ktoś zaatakuje państwa sojuszu, to będzie odbijanie, wyzwalanie. Nie, będzie obrona natychmiastowa, w bardzo szybkim tempie, więc to są rzeczywiście ważne decyzje, które były podjęte wczoraj – ocenił prezydent.
Duda: NATO okazało się pewne
– NATO okazało się poważne, pewne i NATO okazało się przede wszystkim decyzyjne – podkreślił Duda.
Jak dodał, jeśli Władimir Putin chciał osłabić NATO, sądząc, że Sojusz będzie bezradny wobec agresji na Ukrainę, to musiał przeżyć zawód.
– Spotkał się z jednością, z szybkimi decyzjami sojuszu, spotkał się z bardzo szybkim i mocnym wsparciem dla Ukrainy. Bo przecież minęło grubo ponad 100 dni od czasu rosyjskiej agresji, gdzie w kilkadziesiąt godzin miała zostać Ukraina opanowana. Tymczasem okazało się, że nic z tych rzeczy. Ukraina cały czas się broni i broni się mocno, a przede wszystkim państwa, które od dziesięcioleci czy wręcz od stuleciu jak Szwecja były państwami neutralnymi, przystępują do NATO, bardzo go wzmacniając – stwierdził
"Rosja pokazała swoją twarz"
– Z całą więc pewnością jest to coś zupełnie przeciwnego do tego, co chciał osiągnąć Władimir Putin i od tego wychodząc możemy powiedzieć, że cała ta sytuacja bez wątpienia jest porażką Rosji. Rosja pokazała swoją twarz, którą my znaliśmy i o której my, Polacy zawsze mówiliśmy. Nas posądzano o rusofobię, kiedy mówiliśmy że Rosjanie są bezwzględni, że mają apetyty imperialne, że to takie poczucie wielkoruskości, które pcha ich do tego, by rządzić, władać nad innymi narodami, że Rosja chce rozszerzać swoje wpływy, że prowadzi ekspansję pod każdym względem, także energetycznym. Patrzono na nas z przymróżeniem oka, krytykowano nas, dzisiaj niestety wszystko okazuje się prawdą, że mieliśmy rację. Dzisiaj Rosja jest agresorem i każdy to widzi – powiedział prezydent Duda.
Decyzje szczytu
W środę, podczas drugiego dnia szczytu w Madrycie, została zatwierdzona decyzja o zmianie koncepcji strategicznej Sojuszu. W związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie, Sojusz zmienił koncepcję podejścia do Kremla, który od tej pory nie będzie już uznawany za partnera.
Jedna z kluczowych deklaracji szczytu stanowi, że Rosja jest najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że na terytorium Polski powstanie stała kwatera główna V korpusu armii USA. Zapowiedziano także dodatkowych 20 tys. żołnierzy na terenie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Siły wysokiej gotowości mają zostać zwiększone do ponad 300 tys. żołnierzy.
Podczas wydarzenia w stolicy Hiszpanii rozpatrywano także wnioski władz Finlandii i Szwecji o przystąpienie do struktur NATO. Zgodę na rozszerzenie wyraziła Turcja.
Czytaj też:
Kwaśniewski: Po owocach poznamy, ale moje nadzieje są dużeCzytaj też:
Armia USA w Polsce. Prezydent: To decyzja, na którą czekaliśmy