Waszczykowski: Ławrow dostał od Sikorskiego prawo naplucia na Zachód

Waszczykowski: Ławrow dostał od Sikorskiego prawo naplucia na Zachód

Dodano: 
Witold Waszczykowski, były szef MSZ
Witold Waszczykowski, były szef MSZ Źródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Były minister spraw zagranicznych skrytykował Radosława Sikorskiego za zaproszenie w 2010 roku Siergieja Ławrowa na spotkanie ambasadorów.

Były szef MSZ, a obecnie europoseł, mówił na antenie Polskiego Radia 24 o spotkaniu ambasadorów z 2010 roku, na które został zaproszony minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

Jak wskazał Waszczykowski, "narady ambasadorów zwykle odbywają się co roku w okresie letnim ze względów praktycznych". Wtedy bowiem dyplomaci przyjeżdżają na urlopy.

– Niektórzy z odległych, niebezpiecznych placówek przyjeżdżają też na badania lekarskie. Przy tej okazji robi się też merytoryczne, prawie tygodniowe spotkanie, przede wszystkim z kierownictwem MSZ, z dyrektorami, ale również z najważniejszymi dostojnikami państwa – wskazał Waszczykowski.

Ławrow na spotkaniu ambasadorów

Polityk wyjaśnił, że na tego typu spotkaniach, które nie są niczym nadzwyczajnym, "zwyczajowo zaprasza się na nie gościa zagranicznego z kraju zaprzyjaźnionego, aby informować się wzajemnie o wspólnie prowadzonej polityce i wymienić się doświadczeniami".

– Zaproszenie Ławrowa, więc adwersarza, było czymś niewiarygodnym – powiedział Waszczykowski. Dlaczego zaproszenie rosyjskiego polityka było poważnym błędem? Europoseł PiS wyjaśnił to w dalszej części rozmowy.

Wskazał, że "zanim Ławrow przyjechał w 2010 roku na spotkanie z ambasadorami, doszło do karygodnej sytuacji".

– Na początku września 2008 roku, a więc 3-4 tygodnie po rosyjskim najeździe na Gruzję, po tym jak Lech Kaczyński negocjował pokojowe rozwiązanie tej sytuacji, po tym jak wygłaszał słynne słowa w Tbilisi, trzy tygodnie później, Ławrow został zaproszony do Polski przez Sikorskiego – powiedział Waszczykowski.

Zdaniem Waszczykowskiego, decyzja Sikorskiego o zaproszeniu szefa rosyjskiego MSZ była poważnym afrontem wobec państw NATO. Ławrow bowiem "dostał od Sikorskiego prawo naplucia na Zachód, na NATO. Dostał prawo do tłumaczenia się ze swojej polityki".

Czytaj też:
Europoseł: Macron jest w stanie przeżyć każde upokorzenie
Czytaj też:
Dlaczego Macron poniósł klęskę w wyborach? Waszczykowski odpowiada
Czytaj też:
"Dla nas to jest dramat". Waszczykowski mocno o planach Berlina


Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także