Krasnodębski: To będzie gwóźdź do trumny UE

Krasnodębski: To będzie gwóźdź do trumny UE

Dodano: 
Zdzisław Krasnodębski
Zdzisław Krasnodębski Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski jest sceptyczny wobec tego, czy KE uruchomi Polsce środki z KPO.

Krasnodębski odniósł do słów komisarza unijnego komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa. W rozmowie z "Frankfurter Allgemeine Zeitung" opowiedział się on przeciwko szybkiej wypłacie Polsce środków z Funduszu Odbudowy.

"Wszyscy wiemy, że wiceprzewodnicząca KE Jourova i pan komisarz Reynders nie byli zadowoleni z decyzji podjętej wcześniej, żeby Polsce odblokować środki z KPO, zacząć w ogóle rozmowy na ten temat. Od samego początku byli krytykami tej decyzji, podjętej pewnie głównie przez przewodniczącą KE Ursulę von der Leyen. Zatem słowa komisarza Reyndersa nie są dla mnie zaskoczeniem, a sadzę, że są też dowodem na podziały w samej KE" – wskazał eurodeputowany w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Jednocześnie Krasnodębski ma nadzieję na to, że szefowa KE nie zmieni zdania. Gdyby tak się stało, byłby to zdaniem europosła PiS dowód jej "politycznej słabości".

Wzmocnienie roli Komisji Europejskiej

Polityk podkreśla, że "od samego początku był sceptykiem i uważał, że te środki do nas nie trafią. "Co więcej, powiem szczerze, iż od samego początku uważałem, że powinniśmy w wielu przypadkach prezentować bardziej twarde stanowisko, nie zgadzać się na przykład na mechanizm warunkowości, na zawyżone cele klimatyczne itd. Jestem krytyczny w ogóle do unijnego programu odbudowy UE, ponieważ on bardzo wzmacnia rolę Komisji Europejskiej, niezgodnie z traktatami" – mówi Zdzisław Krasnodębski.

Europoseł zaznacza, że teraz wiele zależy od von der Leyen: "Na razie raczej mój sceptycyzm jest potwierdzany przez fakty, ale być może Ursula von der Leyen uderzy pięścią w stół i przeprowadzi to, co powinna z punktu widzenia geopolitycznego, nadrzędnych interesów UE, nie tylko polskich. Jeśli tego nie zrobi, to będzie to jej porażka polityczna, ale będzie to też jeszcze jeden gwóźdź wbity w trumnę UE, a tych gwoździ przybywa".

Czytaj też:
KE daje zielone światło ws. przejęcie Lotosu Paliwa

Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także